KT
KT

Wszystkie Wszystkie fotografie i fotomontaże pochodzą ze zbiorów Muzeum Historycznego w Sanoku. To tam znajduje się cały zbiór obrazów, grafik czy zdjęć artysty. Na wystawie można zobaczyć 62 fotografie. 50 z nich to prace czarno-białe z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX w. Możemy też znaleźć komputerowe fotomontaże, które zostały wykonane w ostatnich 10 latach życia artysty. Ekspozycja została przygotowana we współpracy z Agencją Zegart. Można ją zwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 19:00. Wstęp jest darmowy.

Zdzisław Beksiński był polskim malarzem, fotografikiem i grafikiem komputerowym. Urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 r. Został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie 21 lutego 2005 r. Studiował architekturę na Politechnice Krakowskiej, a po ukończeniu studiów pracował w Rzeszowie i Krakowie. Do Sanoka wrócił w 1955 roku i pracował w fabryce autobusów Autosan. Na początku lat lat 50-tych XX w. rozpoczął swoją działalność artystyczną. Prace wystawiał w Warszawie, Poznaniu i Gliwicach. Był jednym z pierwszych artystów, który tworzył w Polsce fotomontaże komputerowe.

Nie lubił tego, co piękne

- Nigdy nie spotkałem artysty, który z takim pietyzmem podchodził do tego, co robi. Przychodziłem do niego i patrzę, stoi obraz, który jest bardzo dobrze rozpoczęty, śliczna architektura, zaczął jakąś katedrę, bo on często je malował. Proszę sobie wyobrazić, że przychodzę dwa dni później, a na obrazie widzę kobietę z mieczem. Spytałem więc, gdzie ta architektura? A on mi odpowiedział, że pod spodem. Spytałem, dlaczego to zrobił, na co on odpowiedział, że przyszedł jego szwagier i powiedział, że to jest piękne. Więc on od razu go przemalował. Nie cierpiał, stwierdzenia, że coś jest piękne — komentował malarstwo Beksińskiego jego przyjaciel Wiesław Ochman, polski śpiewak operowy, podczas wydarzenia "Beksiński na Śląsku". Sztuka Zdzisława Beksińskiego jest mroczna, przerażająca i tajemnicza, do dziś niezdefiniowana. We wrześniu jeden z obrazów artysty, który był uznawany za zaginiony, został sprzedany za 310 000 zł na aukcji, którą przeprowadził Dom Aukcyjny Agra-Art.

Do 2 listopada trwa również wystawa obrazów Zdzisława Beksińskiego w Tichauer Art Gallery w Tychach.

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz