Przejmą pod warunkiem


Zimą ośrodek jest nieczynny, to miejsce wypoczynku typowo letniego. Posiada m.in. basen i domki letniskowe. W upalne, dni, przyjeżdża tu kilka tysięcy mieszkańców powiatu raciborskiego, a nawet spoza tego obszaru. Kiedy letnia pogoda utrzymuje się długo, ośrodek jest w stanie zarobić pieniądze na przetrwanie pozostałych miesięcy roku. Kiedy jednak lato jest krótkie, nie ma szans na uzyskanie przynajmniej zerowego bilansu finansowego:- Tak było rok temu, mieliśmy spory deficyt. Dwa lata temu słonecznych dni było więcej i wyszliśmy na zero – tłumaczy Jerzy Pisarek, z-ca dyrektora Biura Restrukturyzacji JSW.Niezależnie od wydatków na utrzymanie ośrodka, jastrzębska spółka musi odprowadzać do gminy Nędza podatki: gruntowy i od nieruchomości. To roczny wydatek rzędu około 50 - 60 tys. zł. JSW uznała, że to za dużo za placówkę, która praktycznie nie przynosi zysku i już 2 lata temu zwróciła się do gminy z propozycją obniżenia podatku. Negocjacje nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia. Doszło nawet do próby wywarcia nacisku na gminę:- Mam pisemne oświadczenie spółki, że jak nie obniżymy podatku, to ośrodek może zostać zlikwidowany. Jak wyliczyli, wówczas płaciliby podatku nie 50 a 5 tysięcy. To proste rozwiązanie z punktu widzenia spółki, ale nie dla ludzi – mówi wójt Nędzy Andrzej Chroboczek.Dyrektor Pisarek w żadnym wypadku nie mówi o próbie szantażu. Twierdzi jednak, że likwidacja jest teoretycznie rozważana w razie nie uzyskania przez spółkę zadowalającego rozwiązania. A tym mogłoby być, jeżeli już nie obniżenie podatku, to przejęcie ośrodka przez gminę. JSW przedstawiła zarządowi Nędzy stosowną propozycję. Gmina przystała na nią, gdyż zależy jej na utrzymaniu ośrodka:- W powiecie nie ma zbyt wielu basenów, a ten jest atrakcyjny – mówi wójt.Przekazanie nie jest jednak prostą sprawą. Spółka węglowa może na przykład dać grunt bezpośrednio gminie, ale tylko górniczej. Na to zezwala prawo. Tylko, że Nędza nie jest gminą górniczą i jej nie można tak po prostu przekazać gruntu. Spółka może to zrobić drogą okrężną. Ma zaległości wobec Skarbu Państwa, którego reprezentantem w terenie jest powiat raciborski. W zamian za zaległości podatkowe może przekazać swój majątek. Stąd władze spółki pertraktują ze starostwem na temat przekazania mu ośrodka. Starostwo zaś oddałoby ośrodek gminie. Obecnie zatem uzgodnienia prowadzą 3 strony. Wójt mówi, że dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że fragment terenu należy do Lasów Państwowych. Na nim znajduje się część domków. JSW jedynie użytkuje ten grunt. Gmina stawia warunek, że przejmie ośrodek w momencie, kiedy cała działka stanie się własnością spółki węglowej:- Nie wyobrażam sobie szukać inwestora dla obiektu, który leży na gruncie o nieuregulowanej własności – stwierdza Chroboczek.Przygotowanie do przekazania ośrodka potrwa jeszcze kilka – kilkanaście miesięcy i bardzo możliwe, że nie zakończy się przed najbliższym sezonem letnim, a to za sprawą ciągnących się procedur administracyjnych. Na razie wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Szymocic i okolic będą mogli, jak do tej pory, korzystać w letnie dni z basenu i pozostałych atrakcji w ośrodku wypoczynkowym.

Komentarze

Dodaj komentarz