Marek Pietras
Marek Pietras

Siatkarze z Rybnika cały czas szukali drugiej wygranej w sezonie. W ostatnich tygodniach podopieczni Wojciecha Kasperskiego mieli mocno pod górkę i liczyli, że w starciu z ostatnim w tabeli AKS-em Rzeszów zdołają wywalczyć komplet punktów. 
Początek pierwszego seta pokazał jednak, że nie będzie to łatwa sprawa. Goście grali przyzwoicie, miejscowi źle i na tablicy wyników był 15:8 dla rzeszowian. Od tego jednak momentu coś w grze AKS-u się zacięło i gospodarze zaczęli odrabiać straty. W końcówce inauguracyjnej kwarty przyjezdni kompletnie się pogubili, Volley to wykorzystał i wygrał do 22. Gdy druga odsłona tego spotkania również padła łupem siatkarzy Kasperskiego, wydawało się, że jest po meczu. Wydawało się. Volley ponownie obniżył poziom swojej gry i szybko zrobiło się 2:2 w setach. Na szczęście dla kibiców rybnickiej siatkówki, tie breaka na swoją korzyść rozstrzygnęli rybniczanie, wygrywając ostatecznie 3:2. Stracili jednak 1 punkt, który może być bezcenny w końcówce sezonu. 
Kolejny mecz rybniccy siatkarze rozegrają 26 listopada, wtedy to zmierzą się  na wyjeździe z MKS-em Jasło. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Wojciech Kasperski, trener Volleya

Z jednej strony się cieszę, bo mamy zwycięstw, a zdajemy sobie sprawę, że dla nas nie ma łatwych przeciwników. Jakikolwiek zespół przyjeżdża do nas, to dla nas jest to bardzo trudny rywal. Bez znaczenia jest czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. Dzisiaj mieliśmy szansę na 3 pkt, ale nawet nie wiem co się podziało, że w IV secie byliśmy tak mało skuteczni. Musimy to przeanalizować. W naszej grze jest duża niestabilność, mamy swoje demony. Starami się zawsze, ale nie zawsze wszystko nam wychodzi. Liga w tym sezonie jest dla nas bardzo ciężka i to raczej się nie zmieni. Będziemy się cieszyć z każdego punktu. 

Volley Rybnik – AKS V LO Rzeszów 3:2 (25:22, 25:21, 16:25, 22:25, 15:10)
Volley
: Mariusz Jajus, Rafał Stanienda, Mateusz Kukulski, Beniamin Granieczny, Jakub Kulig, Daniel Skupień (L), Mateusz Władarz, Adrian Gardyan, Mateusz Kaczmarczyk, Bartłomiej Szalecki, Patryk Madej, Oscar Gliszczyński, Łukasz Kubica, Kacper Karuzel (L)

1. MCKiS Jaworzno    8    23    24:2
2. Karpaty Krosno     8    19    21:7
3. Hutnik Kraków    8    18    21:9
4. MKS Andrychów    8    18    18:9    
5. Extrans Sędziszów    8    12    13:15    
6. Kęczanin Kęty    8    11    14:16
7. MKS Jasło    8    10    13:16
8. TKS Tychy    8    10    15:19
9. Błękitni Ropczyce    8    9    13:19
10. AT Jastrzębski Węgiel    8    6    10:21
11. TS Volley Rybnik    8    5    9:22
12. AKS V LO Rzeszów    8    3    8:24
 

Komentarze

Dodaj komentarz