Wróćmy na nasze podwórko. Priorytetem w przyszłorocznym budżecie Rybnika będzie kolejny etap budowy Drogi Regionalnej oraz walka ze smogiem i związane z nią termomodernizacje i wymiany źródeł ciepła. Kontynuowana będzie również rewitalizacja strefy śródmiejskiej, której głównymi elementami są Strefa Juliusza oraz Projekt Rzeczna, między innymi mieszkania przy ulicy Hallera czy też galeria sztuki. W Rybniku nadal będziemy stawiać na inwestycje związane z budownictwem komunalnym, a także na wdrażanie planu zrównoważonej mobilności miejskiej oraz przygotowywanie terenów inwestycyjnych.
Ciągle czekamy na uruchomienie projektów finansowanych ze źródeł europejskich. Przecież przed nami nie tylko Krajowy Plan Odbudowy, ale również Fundusz Sprawiedliwiej Transformacji, na którym Śląsk ma wiele zyskać oraz środki pochodzące z kolejnej unijnej perspektywy. Zatem mamy przed sobą trzy potężne źródła pieniędzy europejskich, ale nie możemy z nich korzystać, ponieważ mamy ogólnopolskie problemy z niezależnością sądownictwa, a także z praworządnością.
Zbudowanie budżetu miasta na 2023 rok w obecnych czasach drożyzny i wysokiej inflacji było poważnym wyzwaniem. Dodatkowo sprawy nie ułatwia polityka rządu, przez którą na przestrzeni ostatnich trzech lat straciliśmy dochody w wysokości 175 milionów złotych. Jednak udało się. Budżet został zbilansowany, a wydatki inwestycyjne pokazują moc potencjału naszego miasta. Jedną z najważniejszych zasad, jakie przyświecały twórcom budżetu, była kwestia kontynuacji najważniejszych inwestycji w Rybniku tak, by nie zahamować rozwoju. Czas pokaże, czy rozstrzygnięcia przetargowe i kwoty proponowane przez przedsiębiorstwa w nich startujące, pozwolą na realizację wszystkich zamierzeń. Wszak żyjemy w czasach dużych zawirowań na rynku komercyjnym, a sytuacja jest skomplikowana nie tylko dla nas wszystkich, dla osób fizycznych, ale również dla samorządów i firm.
Komentarze