Marek Pietras
Marek Pietras

Po dwóch porażkach w PlusLidze – Jastrzębski Węgiel podejmował na własnym parkiecie Czarnych z Radomia i był faworytem tej potyczki. Wszyscy mieli jednak w pamięci niedzielny mecz tej ekipy w Kędzierzynie Koźlu, gdzie radomianie mocno postawili się aktualnemu mistrzowi Polski, przegrywając dopiero po tie breaku. 
Ten fakt mógł trochę straszyć Pomarańczowych, okazał się jednak gwoździem do trumny dla przyjezdnych. Jak się okazało Czarni zostawili całe zdrowie dwa dni temu na parkiecie ZAKSY i w starciu z jastrzębskim zespołem mieli niewiele do powiedzenia, przegrywając gładko 3:0. Pytanie brzmi, czy granie co dwa dni w PlusLidze ma sens? Kto chce to oglądać i za to płacić? 
W niedzielę, 11 grudnia podopiecznych Marcelo Mendeza czeka zdecydowanie trudniejsze zadanie. Zagrają bowiem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W starciu mistrza z wicemistrzem kraju, emocji nie może zabraknąć. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Jakub Popiwczak, zawodnik JW
Fajnie jest odbudować się w PlusLidze, jakakolwiek to nie brzmi. Przegraliśmy dwa ostatnie mecze, boli szczególnie ten z Bełchatowa, gdzie wszystko mieliśmy na wyciągnięcie ręki. Zabrakło nam jednak trochę jakości i szczęścia, które wcześniej nam dopisywało. Dobrze, że dzisiaj udało się wrócić na odpowiednie tory. Nie ma co ukrywać, fizycznie jesteśmy w słabej kondycji, pokazują to chociażby urazy, które nam się przytrafiają. Granie meczów co dwa, trzy dni nie jest łatwe. Dołożyliśmy spotkań w PlusLidze i nie wiem czy to jest dobre. Patrząc na trybuny, jest pusto. Radom dzisiaj nie miał sił rywalizować z nami, bo grał w niedzielę w Kędzierzynie. Czy na pewno chcemy dawać kibicom taki produkt? To jest temat do przemyślenia. Wszystkim jest ciężko, a najbardziej tym, grającym w Lidze Mistrzów. Trzeba walczyć, a paliwa brakuje. W niedzielę zagramy z Kędzierzynem, to zawsze są mecze wyjątkowe. Będziemy na to starcie gotowi. 

Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)
Jastrzębski Węgiel
: Boyer, Wiśniewski, Tervaportti, Clevenot, Fornal, Macyra, Popiwczak (libero) oraz Dryja, Hadrava.
Cerrad Enea Czarni Radom: Schulz, Ostrowski, Nowak, Borges, Łukasik, Lemański, Masłowski (libero) oraz Rusin, Gąsior, Firszt.

1. Jastrzębski Węgiel    14    37    39:9
2. Aluron CMC Warta Zawiercie    14    35    38:12
3. Asseco Resovia Rzeszów    13    32    34:10
4. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle    13    27    31:17
5. Trefl Gdańsk    13    24    26:17
6. Ślepsk Malow Suwałki    14    21    27:29
7. PGE Skra Bełchatów    13    21    28:26
8. Projekt Warszawa    14    20    26:25
9. PSG Stal Nysa    14    20    25:26
10. GKS Katowice    13    17    22:28
11. Indykpol AZS Olsztyn    13    17    23:26
12. LUK Lublin    13    16    23:31
13. Cuprum Lubin    13    13    17:30    
14. Volley Club Barkom Lwów    13    11    19:35
15. Cerrad Enea Czarni Radom    14    8    13:38
16. BBTS Bielsko–Biała    13    2    6:38

Komentarze

Dodaj komentarz