Marek Pietras
Marek Pietras

Koszykarze z Rybnika po serii czterech meczów wyjazdowych, z których trzy rozstrzygnęli na swoją korzyść – wrócili do swojej hali. W sobotę, 11 lutego podopieczni Jakuba Krakowczyka podejmowali w rybnickim „ekonomiku” KK UR Bozza Kraków, czyli czwartą ekipę ligowej tabeli. W pierwszym meczu tych ekip górą byli rybniczanie, którzy pokonali krakowski zespół 86:85. Kibice z Rybnika liczyli minimum na powtórkę tego rezultatu. 
Sobotnie spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Na prowadzeniu  na przemian byli miejscowi i przyjezdni. Co ważne, obie ekipy grały szybką i skuteczną koszykówkę, co musiało podobać się kibicom. Po I połowie na tablicy wyników było 50:47 na korzyść krakowian. Po zmianie stron rybniczanie ruszyli do zdecydowanych ataków. Cenne punkty zdobywali Lewandowski i Wydra, co pozwoliło MKKS-owi odrobić starty i wyjść na prowadzenie 66:60. Od tego momentu lepiej zaczęli grać goście i przed decydującymi 10-cioma minutami prowadzili 67:66. Ostatnia kwarta była bardzo emocjonująca, przyjezdni co rusz tracili gracza, który musiał opuścić parkiet za pięć przewinień. To bezlitośnie wykorzystali koszykarze Krakowczyka, wygrywając ostatnią kwartę 25:15 i cały mecz 91:82. Warto podkreślić, że dobrą grę MKKS-u w tym sezonie zauważają kibice, którzy coraz szczelniej wypełniają rybnicki „ekonomik”. 
O kolejne ligowe punkty rybniccy zawodnicy powalczą już 15 grudnia. Wtedy to zagrają w Gliwicach z tamtejszymi Akademikami. Trzy dni później zmierzą się w domowym meczu z ekipą Basket Hills Bielsko-Biała. Początek tego spotkania o godz. 18.

PO MECZU POWIEDZIELI 
Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u

Wiedzieliśmy, że to będzie zacięty mecz. Krakowianie są przed nami w tabeli i nie jest to przypadek. Mamy jednak patent na tę drużynę, ponieważ pokonaliśmy ich drugi raz. To było fantastyczne spotkanie, obie drużyny zafundowały kibicom sporo emocji. O wyniku zadecydowała III kwarta. Lewandowski znakomicie otworzył tę część gry, cała drużyna poszła za tym i poczuliśmy, że ten mecz jest nasz. Dużo ludzi myśli, że koszykówce decyduje tylko wzrost, a to mali zawodnicy, kozłujący piłkę, decydują o tym, kto wygrywa. Przez większość meczu graliśmy niskim składem i uważam, że rywale nie wytrzymali tempa naszej gry. Zawodnicy mocno pracują, widać ich progres, dowodem na to są chociażby ostatnie zwycięstwa wyjazdowe. Nasi młodzi chłopcy stają się mężczyznami. Zagrali już półtorej sezonu w II lidze i nauczyli się, jak wygrywać. 

Kacper Wydra, zawodnik MKKS-u
Nigdy nie gra się łatwo, kiedy wynik cały czas oscyluje wokół remisu. Na szczęście punkty za zwycięstwo zostały u nas. Cieszymy się z gry, robimy swoją robotę i chcemy zająć po rundzie zasadniczej jak najwyższe miejsce. Pokazaliśmy dzisiaj charakter, że potrafimy wygrać z każdym, że nikogo się nie boimy. Z takimi myślami będziemy się przygotowywać do kolejnych meczów. Cieszymy się, że na nasze mecze przychodzi coraz więcej kibiców. Czujemy ich wsparcie, szczególnie gdy nam nie idzie. To nasz szósty zawodnik. Za tydzień zagramy mecz o cztery punkty z Bielskiem, ale wcześniej musimy wygrać jeszcze w Gliwicach. To też nie będzie łatwe spotkanie. Wierzę jednak, że podtrzymamy dobrą passę. 

MKKS Rybnik – KK UR Bozza Kraków 91:82 (25:28, 22:22, 19:17, 25:15)
MKKS
: Igor Lewandowski 34, Kacper Wydra 29, Marcin Kosiorowski 14, Piotr Kawczyński 6, Szymon Kukuczka 5, Adam Anduła 2, Adrian Ścieszka 1, Karol Rakszawa 0.

1. AZS AWF Katowice    21    42    2187-1367
2. Niedźwiadki Przemyśl    21    40    1932-1284
3. Resovia Rzeszów    21    37    2063-1622
4. KK UR Bozza Kraków    21    36    1844-1652
5. KS Cracovia    21    36    1663-1593
6. Basket Hills Bielsko-Biała    21    35    1724-1626
7. MKKS Rybnik    21    34    1701-1639
8. MKS II Dąbrowa Górnicza    21    30    1759-1818
9. Iskra Częstochowa    21    30    1676-1851
10. AZS AGH II Kraków    21    29    1649-1788
11. KKS Ragor    20    28    1517-1648
12. GTK AZS Gliwice    20    27    1651-1754
13. MCKS Czeladź    21    26    1642-1977
14. GKS II Tychy    19    23    1354-1604
15. AZS Częstochowa    21    23    1347-1958
16. Wisła Kraków    21    22    1412-1940
 

Komentarze

Dodaj komentarz