Od lewej: Werner Mandera, Joachim Grodoń i Marek Gorol oraz Bronisław Gawełczyk / Materiały prasowe
Od lewej: Werner Mandera, Joachim Grodoń i Marek Gorol oraz Bronisław Gawełczyk / Materiały prasowe

Zmagania odbyły się w poprzedni weekend sali Ośrodka Przygotowań Sportowych w dzielnicy Kamień. Stawką był puchar senatora z Rybnika Wojciecha Piechy. Jednemu z przyjezdnych z okręgu Śląsk Południe udało się wywalczyć trzecie miejsce na podium. Konkurencji nie miał Joachim Grodoń (Asy Wisus Żory, 170 GP, 3467 pkt, 29 zwycięstw, jedna porażka), drugie miejsce wywalczył Marek Gorol (Asy Wisus Żory, 156 GP, 3041 pkt, bilans 24:1), a na trzeciej pozycji uplasował się Werner Mandera (Marcel Radlin, okręg wodzisławski, 147 GP, 2844 pkt, bilans 23:3). Uhonorowano osiem osób. Najlepsza trójka otrzymała puchary ufundowane przez senatora Wojciecha Piechę, a cała ósemka pieniężne nagrody regulaminowe.

Gospodarzem był RKS Rybnik Furkida, kierownictwo sprawował jego szef Bronisław Gawełczyk, sekretariat prowadził Dominik Wachel, a sędziowali trzej panowie grający: Przemysław Czuga, Stanisław Niemiec i Mariusz Pawlas. Jak dowiedzieliśmy od przedstawicieli tego grona, nie była potrzeba żadna interwencja arbitra, a rozgrywki przebiegały bardzo spokojnie. Było to trzecie rybnickie grand prix w tym roku. Klasyfikacja generalna obejmuje 99 osób. Prowadzi Joachim Grodoń (Asy Wisus Żory, 440 GP, 8999 pkt), drugie miejsce zajmuje Piotr Luberta (RKS Rybnik Furkida, 375 GP, 7870 pkt), a trzeci jest Bogdan Gawron (Asy Wisus Żory, 374 GP, 8436 pkt).

Elżbieta Piersiakowa

Komentarze

Dodaj komentarz