fot. Wojciech Pielacz
fot. Wojciech Pielacz

Zmagania odbyły się w siedzibie Przyszłości w Rogowie, gdzie w poprzedni weekend zameldowało się 49 miłośników pasjonatów gry z waletami w roli głównej. Przeważali oczywiście zawodnicy macierzyści, ale przybyli też przedstawiciele sąsiedniego okręgu rybnickiego i niezrzeszeni. Jednemu z przyjezdnych udało się zająć czwarte miejsce. Rozegrano dwie serie po 48 rozdań. Konkurencji nie miał Piotr Drzymała (Krojc Krzyżanowice, 50 DP, 2646 pkt). Drugie miejsce wywalczył Marian Pielacz (GKS Dąb Gaszowice, 43 DP, 2494 pkt), a trzecie Julian Nieroda (TKKF Skat Racibórz, 38 DP, 2425 pkt). Na czwartej pozycji uplasował się zawodnik z okręgu rybnickiego. To Stanisław Gembalczyk (LKS Forteca Świerklany, 36 DP, 2421 pkt).

Najlepszy gracz otrzymał puchar i nagrodę regulaminową, dla pierwszych trzynastu były nagrody regulaminowe, uhonorowano również zwycięzców obu serii i zawodnika, który zaliczył najwięcej wygranych rozdań. Pierwszą serię wygrał zwycięzca, czyli  Piotr Drzymała (Krojc Krzyżanowice, 1696 pkt), w drugiej triumfował Michał Ratajczak (SC Herkules Rydułtowy, 1483 pkt, szesnaste miejsce w rankingu z dorobkiem 28 punktów dużych i 2045 małych), a najwięcej wygranych zaliczył Włodzimierz Stroiński (SC Strażak Głożyny, 28 wygranych, 41. miejsce w rankingu z dorobkiem 14 punktów dużych i 1397 małych).

Gospodarzem była Przyszłość Rogów, a kierownikiem, sekretarzem i sędzią prezes Alojzy Huwer. Jak nam przekazał, grało się spokojnie i nie była potrzebna żadna interwencja arbitra. Nikomu nie zdarzył się grand ouvert, a szkoda, bo ten, do kogo uśmiecha się karta, otrzymuje w nagrodę kilogram swojskiej kiełbasy! Był to trzeci turniej o puchar prezesa w randze okręgowego grand prix. Klasyfikacja generalna obejmuje 75 osób. Prowadzi Marian Pielacz (GKS Dąb Gaszowice, 116 DP, 7329 pkt), drugi jest Jan Gomola (SC Strażak Głożyny, 114 DP, 7678 pkt), a trzeci Stanisław Gembalczyk (LKS Forteca Świerklany, 104 DP, 7274 pkt).

Elżbieta Piersiak

Komentarze

Dodaj komentarz