Marek Pietras
Marek Pietras

MKKS Rybnik znakomicie spisał się w sezonie zasadniczym 2022/22. W drugoligowej tabeli zajął 5. miejsce i awansował do play off. Rybniczanie na wiosnę zanotowali serię 11 wgranych meczów i byli pełni optymizmu przed najważniejszym starciem sezonu. Rywalem podopiecznych Jakuba Krakowczyka w 1. rundzie play off jest OPTeam Stolaro Resovia Rzeszów. Z tą ekipą rybniczanie przegrali na wyjeździe 105:90 i wygrali w „ekonomiku” 83:82. Do dalszej fazy rozgrywek awansuje drużyna, która okaże się lepsza w dwumeczu. 
Pierwsze spotkanie zostało rozegrane w środę, 5 kwietnia w Rybnika. Dużo lepiej rozpoczęła je ekipa przyjezdnych, która wygrała inauguracyjną partię 20:12. Początek drugiej to kompletna dominacja rzeszowian. Goście dominowali pod oboma koszami, seryjnie trafiali za trzy i systematycznie budowali swoją przewagę. Gdy na tablicy wyników było 42:17 dla Resovii stało się jasne, że rybniczanie muszą zapomnieć o zwycięstwie i skupić się na niwelowaniu przewagi rywala, aby dać sobie jeszcze szansę w rewanżu. Nic takiego jednak się nie stało. Zespół z Rzeszowa był znakomicie przygotowany do tych zawodów i ostatecznie cieszył się z wysokiej wygranej 89:55. 12 kwietnia zostanie rozegrany drugi mecz w tej parze, trudno jednak przypuszczać, aby rzeszowianie zmarnowali taką przewagę. Kibice MKKS-u mogą liczyć jedynie na koszykarski cud.  

PO MECZU POWIEDZIELI 
Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u

Musimy ten mecz szczegółowo przeanalizować. Na pewno gra w play off to dla nas nowe doświadczenie, chyba nas to wszystko trochę przytłoczyło. Nie trafiliśmy dużo naszych rzutów, które powinny być celne. Był taki moment, że drużyna z Rzeszowa trafiała za to wszystko. Szkoda, przegraliśmy bardzo wysoko, trudno będzie to odrobić w rewanżu. Nie składamy jednak broni, to jest sport, będziemy walczyć. Chcieliśmy dzisiaj zagrać z tą drużyną podobnie jak kilka tygodni wcześniej. Rzeszów podszedł do nas jednak poważniej i to dało im wygraną. Dużą wartością w tym spotkaniu byli kibice, którym dziękujemy za wsparcie. To też był nasz cel, żeby spopularyzować koszykówkę w Rybniku. W przerwie przyszło do mnie kilku chłopaków i pytało, gdzie można zacząć trenować. Zapraszamy wszystkich do MKKS-u, mam nadzieję, że regularnie będziemy wychowywać koszykarzy, którzy później będą trafiać do ligowej drużyny. 

Adam Anduła, zawodnik MKKS-u
Przeciwnicy postawili nam bardzo trudne warunki. Rzeszów to drużyna zbudowana z myślą o awansie do I ligi. Goście byli dobrze przygotowani do tego pojedynku, odrobili lekcję po porażce, której doznali tutaj kilka tygodni temu. My zbieramy dopiero doświadczenie w play offach, mam nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości. Przegraliśmy wysoko, ale nie poddajemy się, mamy mecz rewanżowy i na pewno tam powalczymy. Cieszymy się, że na nasze mecze przychodzi coraz więcej publiczności, my w każdym spotkaniu walczymy i dajemy z siebie wszystko, także dla nich. 

MKKS Rybnik – OPTeam Stolaro Resovia Rzeszów 55:89 (12:20, 16:27, 16:21, 11:21)
MKKS
: Adam Anduła 14, Marcin Kosiorowski 13, Piotr Kawczyński 13, Sebastian Kołowrot 6, Kacper Wydra 4, Adrian Ścieszka 3, Igor Lewandowski 2, Szymon Kukuczka 0

Komentarze

Dodaj komentarz