Marek Pietras
Marek Pietras

Koszykarki RMKS sezon zasadniczy zakończyły na wysokim, 4. miejscu. To dało im prawo gry w fazie play off, gdzie zmierzyły się z AZS-em Politechniką Koroną Kraków. Rywalizacja toczyła się do dwóch zwycięstw. W pierwszym meczu, rozegranym w Rybniku, krakowianki wygrały bardzo wysoko 85:46. Pomimo takiej porażki rybnicka drużyna zapowiadała walkę w meczu rewanżowym i słowa dotrzymała. 
Drugie spotkanie zostało rozegrane w czwartek, 6 kwietnia i od samego początku było wyrównane. Obie ekipy grały na niezłym procencie skuteczności, a po inauguracyjnej kwarcie był remis 21:21. Na przerwę drużyny schodziły przy prowadzeniu miejscowych 41:34. Po zmianie stron rybniczanki odrobiły straty, a na 7 minut przed końcem spotkania prowadziły 58:52. Od tego momentu coś w grze podopiecznych Adama Renera coś się zacięło, co bezlitośnie wykorzystały koszykarki z Krakowa, wygrywając końcówkę spotkania 21:4 i cały mecz 73:62. To oznacza, że do kolejnej rundy awansowały Akademiczki. 
Dla RMKS sezon się zakończył. Pomimo porażki w play off należy go ocenić bardzo pozytywnie. Na pewno nie zawiodły liderki: Paulina Majda i Beata Jurczyńska. Spory potencjał pokazała młodziutka Klaudia Keller. Co ważne Adam Rener udowodnił, że bycie asystentem to już czas przeszły. Jako pierwszy trener poradził sobie znakomicie i wydaje się, że na lata powinien zadomowić się w rybnickim klubie. 

PO MECZU POWIEDZIELI 
Adam Rener, trener RMKS-u

Do samego końca była nadzieje, że ten mecz możemy rozstrzygnąć na swoją korzyść, tym bardziej, że na kilka minut przed końcem prowadziliśmy różnicą sześciu punktów. W końcówce zawiodła skuteczność i musimy się pogodzić z porażką. To boli. Bardzo chcieliśmy się jeszcze spotkać w Rybniku i dać kibicom emocje, podobne do tych, których świadkami byliśmy dzisiaj. Dla nas sezon się skończył, będziemy go analizować, ale cieszy nas to, że zrealizowaliśmy cel, nawet z nawiązką. Chyba nikt się nie spodziewał, że zajmiemy 4. miejsce w sezonie zasadniczym. Musimy mierzyć siły na zamiary i trzymać się możliwości budżetowych. Chciałbym też, żeby kibice docenili wysiłek zawodniczek. Szkoda, że w internecie pojawiają się niesprawiedliwe oceny, dziewczyny naprawdę mocno to przeżywają. 

Alicja Kopeć, zawodniczka AZS-u, wychowanka RMKS-u
Fajnie było rywalizować z drużyna, której jestem wychowanką i to w play off. Miłe doświadczenie, zawsze cieszę się, kiedy mogę zobaczyć znajome twarze. Dzisiaj było widać, że rybniczankom bardzo zależało na wygranej, były dobrze przygotowane do spotkania i praktycznie do ostatniej akcji meczu wynik oscylował wokół remisu. My w końcówce pokazałyśmy naszą siłę i to, że jesteśmy drużyna. Na razie gram dla Politechniki  i nie zamierzam tego zmieniać. Czy kiedyś wrócę do Rybnika? Nie wiem, być może kiedyś. 

AZS Politechnika Korona Kraków – RMKS Xbest Rybnik 73:62 (21:21, 20:13, 11:20, 21:8)
RMKS
: Paulina Majda 25, Beata Jurczyńska 14, Martyna Czyżewska 7, Klaudia Keller 7, Dominika Bednarek 7, Natalia Rudzińska 2, Ewa Bacik 0.

Komentarze

Dodaj komentarz