GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie

Piłkarze z Jastrzębia po słabym początku piłkarskiej wiosny, w ostatnich tygodniach zaczęli regularnie punktować. W niedzielę, 23 kwietnia podopieczni Grzegorza Kurdziela pojechali na mecz do Lubina, gdzie zmierzyli się z rezerwami ekstraklasowego Zagłębia. W pierwszym starciu tych ekip, GKS wygrał u siebie 3:1 i kibice liczyli na powtórkę takiego wyniku. 
Spotkanie w Lubinie dobrze rozpoczęli jastrzębianie, którzy szybko przejęli inicjatywę. Swoją przewagę udokumentowali w 23. minucie, po tym jak na listę strzelców wpisał się Guilherme. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Stanclik. Po zmianie stron mecz się wyrównał. Gospodarzom w końcówce udało się nawet zdobyć bramkę honorową, ale na więcej nie starczyło im czasu. Ostatecznie GKS wygrał 2:1 i umocnił swoją pozycję w środku, drugoligowej tabeli. 
W sobotę, 29 kwietnia jastrzębianie zagrają na wyjeździe z rezerwami Śląska Wrocław i będą faworytem tej potyczki. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Grzegorz Kurdziel, trener GKS-u

Nie podobała mi się końcówka tego spotkania w naszym wykonaniu. Mocno nieodpowiedzialne zachowanie jednego z zawodników spowodowało, że pojawiły się nerwy. W pierwszej połowie dominowaliśmy, posiadaliśmy piłkę, można powiedzieć, że kontrolowaliśmy to, co się działo na boisku. Szkoda, że nie zdobyliśmy bramki po jakimś dobrym ataku pozycyjnym, bo wówczas moglibyśmy mówić o perfekcyjnej pierwszej połowie. W drugiej części gry mając piłkę, podejmowaliśmy często złe decyzje, pomimo to stworzyliśmy sobie trzy dogodne sytuacje, aby zamknąć ten mecz. Nie zrobiliśmy tego i później patrzyliśmy na zegar. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważny to dla nas mecz, zwycięstwo daje nam trochę spokoju. 

Zagłębie II Lubin – GKS Jastrzębie 1:2 (0:2)
Bramki
: Dawid Pakulski (85. k) – Joao Guilherme (23.), Daniel Stanclik (28. k)
GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Klimkiewicz (78. Daniel Szymczak), Przemysław Lech, Sebastian Golak, Dawid Witkowski, Dariusz Kamiński, Joao Guilherme, Ricardo Vaz (78. Bartosz Boruń), Farid Ali (90. Kamil Jadach) Szymon Gołuch (88. Kacper Zych), Daniel Stanclik.
 

Komentarze

Dodaj komentarz