GKS z Jastrzębia bardzo dobrze radzi sobie w ostatnich tygodniach na własnych boisku. Podopieczni Grzegorza Kurdziela chcieli podtrzymać zwycięską passę i dopisać sobie do tabeli kolejne trzy punkty. Zadanie nie było jednak łatwe, ponieważ na stadion przy ul. Harcerskiej przyjechała Polonia Warszawa, która jest liderem drugoligowej batalii.
Spotkanie dobrze rozpoczęło się jednak dla gospodarzy, którzy po trafieniu Krystian Muchy, objęli prowadzenie. Przed przerwą wyrównał jednak Michał Bajdur i obie ekipy schodziły na przerwę przy remisie 1:1. Po zmianie stron zarówno jastrzębianie jak i warszawiacy mieli okazję do zdobycia bramki. Jedyną wykorzystali goście, a na listę strzelców ponownie wpisał się Bajdur. Ostatecznie więc to Polonia cieszyła się z wygranej 2:1.
W 31. kolejce rozgrywek o mistrzostwo II ligi piłkarze z Jastrzębia zagrają w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem. Mecz ten odbędzie się w piątek, 12 maja, początek o godz. 18.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Damian Mikołowicz, II trener GKS-u
Na początku chciałem podziękować kibicom za doping i wsparcie. Jeżeli chodzi o sam mecz, to jesteśmy mocno zawiedzeni końcowym rezultatem, bo czuliśmy się dzisiaj bardzo dobrze. Uważam, że byliśmy do tego spotkania dobrze przygotowani, niestety to nie przełożyło się na punkty. Moim zdaniem remis byłbyy w tym starciu sprawiedliwy. Nie będę ukrywał, że także niektóre decyzje sędziowskie nie były dla nas korzystne. Patrzymy, ile mamy punktów, bo chcemy jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie, ale zależy nam także na tym, aby zakończyć sezon dobrą grą.
GKS Jastrzębie – Polonia Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki: Krystian Mucha (22.) – Michał Bajdur (38., 68.)
GKS: Grzegorz Drazik - Bartosz Boruń, Sebastian Golak, Yevgeniy Zakharchenko, Dawid Witkowski, Dariusz Kamiński, Przemysław Lech (75. Ricardo Vaz), Joao Guilherme, Krystian Mucha (73. Daniel Szymczak), Szymon Gołuch, Daniel Stanclik.
Komentarze