Dominik Gajda
Dominik Gajda

Rybniccy żużlowcy po domowych zwycięstwach nad Gdańskiem i Łodzią zyskali trochę spokoju i na spotkanie wyjazdowe do Landshut, które w ostatniej kolejce dość sensacyjnie zwyciężyło w Gdańsku, jechali mimo wszystko w dobrych humorach. Niemiecki tor nie jest przyjazny dla gości, trudno więc było liczyć na zwycięstwo Rekinów, ale podopieczni Antoniego Skupienia mieli potencjał, aby przywieźć wynik dający szansę na punkt bonusowy w rywalizacji z Trans MF Landshut Devils.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla miejscowych, a pechowo dla ROW-u. Po dwóch biegach było 10:2 dla Diabłów, a dodatkowo kontuzji nabawił się Paweł Trześniewski, który upadł na starcie i nie pojawił się już na torze. Biorąc pod uwagę ogólną juniorską mizerię w rybnickim zespole, brak tego zawodnika mocno komplikował sytuację podopiecznych Antoniego Skupnia. Po pierwszej serii miejscowi mieli 8 pkt więcej, a z rybniczan nadzieję na dobry wynik podtrzymywali Patrick Hansen i Jan Kvech.
W drugiej serii startów ROW odrobił dwa punkty głównie dzięki podwójnemu zwycięstwu pary Kvech – Zagar. W kolejnych biegach żużlowcy z Landshut pilnowali swojej przewagi i przed biegami nominowanymi prowadzili 46:32 i byli pewni wygranej. W dwóch ostatnich gonitwach Rekiny zdołały nieco przypudrować wynik i ostatecznie ekipa z Rybnika przegrała różnicą 10 punktów. 
Najjaśniejszą postacią w tali trenera Skupienia był Jan Kvech, pozostali zawodnicy mieli przebłyski, ale zabrakło w ich występach regularności, aby powalczyć o wygraną na niemieckim torze. Po tej porażce rybniczanie spadli na ostatnie miejsce w ligowej tabeli i w rundzie rewanżowej muszą zaprezentować się znacznie lepiej niż w pierwszych 7 spotkaniach, w innym przypadku walka o utrzymanie w I lidze może się okazać bardzo trudna. 
Już w niedzielę, 4 czerwca ROW będzie miał okazję do rewanżu za porażkę w Landshut. Na tor przy ul. Gliwickiej przyjedzie bowiem Devils. Początek tego spotkania o godz. 14. 

Trans MF Landshut Devils – ROW Rybnik 50:40
Rybnik
: 1. Brady Kurtz - 8+1 (1,2,1*,2,2), 2. Patryk Wojdyło - 6 (1,0,2,3), 3. Matej Zagar - 6+2 (0,2*,1*,0,3), 4. Lech Chlebowski - 0 (-,-,-,-,-), 5. Patrick Hansen - 9+1 (3,3,1,1,1*), 6. Paweł Trześniewski - 0 (t,-,w/2min.), 7. Kacper Tkocz - 1 (1,0,0,0), 8. Jan Kvech - 10+2 (2,3,2,1*,2*)
Landshut: 9. Kai Huckenbeck - 7+2 (2*,1*,3,0,1), 10. Jonas Jeppesen - 7+1 (3,2,0,2*,0), 11. Marius Hillebrand - 4+1 (3,0,-,1*), 12. Kim Nilsson - 9 (2,1,3,3,-), 13. Dimitri Berge - 12 (d,3,3,3,3), 14. Erik Bachhuber - 4 (3,1,0), 15. Norick Bloedorn - 7+2 (2*,1,2*,2,0)

1. Enea Falubaz Zielona Góra    6    12    +78
2. Arged Malesa Ostrów    5    6    +12
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz    5    6    +6
4. Trans MF Landshut Devils    7    6    -6
5. ebebe PSŻ Poznań    7    6    -17
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź    7    6    -19
7. Zdunek Wybrzeże Gdańsk    6    4    -20
8. ROW Rybnik    7    4    -34

Bieg po biegu:
1. Hillebrand, Huckenbeck, Kurtz, Zagar - 5:1 - (5:1)
2. Bachhuber, Bloedorn, Tkocz, Trześniewski (t) - 5:1 - (10:2)
3. Hansen, Nilsson, Wojdyło, Berge (d) - 2:4 - (12:6)
4. Jeppesen, Kvech, Bachhuber, Tkocz - 4:2 - (16:8)
5. Kvech, Zagar, Nilsson, Hillebrand - 1:5 - (17:13)
6. Berge, Kurtz, Bloedorn, Wojdyło - 4:2 - (21:15)
7. Hansen, Jeppesen, Huckenbeck, Tkocz - 3:3 - (24:18)
8. Berge, Kvech, Zagar, Bachhuber - 3:3 - (27:21)
9. Huckenbeck, Wojdyło, Kurtz, Jeppesen - 3:3 - (30:24)
10. Nilsson, Bloedorn, Hansen, Trześniewski (w/2min.) - 5:1 - (35:25)
11. Nilsson, Kurtz, Kvech, Huckenbeck - 3:3 - (38:28)
12. Wojdyło, Bloedorn, Hillebrand, Tkocz - 3:3 - (41:31)
13. Berge, Jeppesen, Hansen, Zagar - 5:1 - (46:32)
14. Zagar, Kvech, Huckenbeck, Jeppesen - 1:5 - (47:37)
15. Berge, Kurtz, Hansen, Bloedorn - 3:3 - (50:40)

Komentarze

Dodaj komentarz