Silesia Rybnik kontynuuje walkę w ekstralidze. Jak do tej pory bejsboliści z Rybnika mieli na koncie porażkę z ekipą z Władysławowa i dwa zwycięstwa nad katowiczanami. W niedzielę, 12 maja rybniczanie zagrali mecze z Barons Wrocław. – Po świetnej inauguracji sezonu na własnym boisku, czeka nas kolejne starcie przed własną publicznością. Naszym rywalem będzie – po raz pierwszy w tym sezonie – ekipa, z którą mierzyliśmy się w poprzednim sezonie. Mimo, że znajomość rywala powinna nam pomóc w tym starciu, to wciąż jednak czeka nas niezwykle ciężkie spotkanie, na którym potrzebne będzie wasze wsparcie – napisali działacze rybnickiego klubu przed niedzielną rywalizacją.
Pierwszy mecz rozpoczął się dla miejscowych bardzo dobrze. Po trzeciej zmianie Silesia Rybnik prowadziła aż 12:4. – Wtedy na górce miotacza w ekipie z Wrocławia pojawił się Łukasz Tur, który trochę utrudnił nam zdobywanie punktów. Udało nam się jednak utrzymać przewagę i ostatecznie wyjść zwycięsko z tego starcia – usłyszeliśmy w rybnickim klubie. Najlepszym zawodnikiem pierwszego spotkania został wybrany Franek Dudek. O 14:00 rozpoczęło się drugi mecz i podobnie jak w pierwszym rybniczanie rozpoczęli go znakomicie. W pewnym momencie Silesia prowadziła już 12:2. – Ekipa z Wrocławia od tego stanu zaczęła zdobywać punkty przez nasze błędy w defensywie.
Ostatecznie wygraliśmy 12:11 i dopisujemy sobie dwa zwycięstwa do ligowej tabeli. Dziękujemy wszystkim za wsparcie naszym kibicom, a rywalom za dwa spotkania pełne emocji i do zobaczenia następnym razem – napisali działacze Silesii na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Już w niedzielę, 19 maja Silesia ponownie powalczy o ligowe punkty na swoim boisku. Tym razem rywalem rybniczan będą Gepardy z Żor. Tradycyjnie już pierwszy mecz rozpocznie się o godz. 11:00, drugi o 14:00.
Silesia Rybnik – Barons Wrocław 12:4. 12:11
Silesia: Rentaro Horike, Jakub Szymura, Karol Dwojakowski, Szymon Dwojakowski, Franek Dudek, Dominik Grzecicha, Mateusz Benisz, Dawid Korzekwa, Szymon Garus.
Komentarze