Bogdan Szymura jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Dyplom obronił w 1984 roku. Trudno o drugiego artystę plastyka, który posługiwałby się w stopniu tak nienagannym tyloma rodzajami technik malarskich i graficznych, a ponadto w szerokim zakresie reklamą, projektowaniem wnętrz, stoisk wystawienniczych i witraży (Bogdan Szymura prowadzi w Rybniku pracownię projektowania graficznego).Artysta w 1995 roku podarował Muzeum w Rybniku trzy rysunki zainspirowane cyklem wierszy Stanisława Krawczyka zatytułowanym „Dusze zwierząt domowych”.- Wszystkie są bardzo ekspresyjne. Wykonane na kartonie czarną temperą, lekko lawowane - opowiada Maria Budny-Malczewska, opiekunka zbiorów sztuki.Na jednym artysta przedstawił motyla z rozłożonymi skrzydłami zdobnymi w duże okrągłe oczka. Dolne skrzydełka zakończone są cienkimi czujkami, z których lewe ubrane jest w damski bucik. Obok niego artysta umieścił napis „Tańcząca”. W dolnej partii rysunku znajdują się fragmenty wiersza „Motyl” Stanisława Krawczyka.Kolejny rysunek przedstawia rybę. Ostre zamaszyste pociągnięcia temperą kreślą jej szkielet. Łypie na nas wielkim okiem. I podobnie jak w poprzednim rysunku i ten opatrzony jest fragmentem wiersza.Trzeci rysunek przedstawia psa z najeżoną sierścią. Wyraźnie widać, że jest zły. Nieprzyjaźnie szczerzy zęby. Artysta sportretował psa w chwili, w której zwierzę szykuje się do ataku. Pod łbem psa oraz wzdłuż dolnej krawędzi kartonu umieścił fragment wiersza.- To świetne ilustracje do znakomitej poezji - ocenia Maria Budny-Malczewska.
Komentarze