fot. UM Żory
fot. UM Żory

Pani Weronika to kobieta o niezwykłej sile ducha i bogatym życiorysie. Urodziła się 17 lipca 1919 roku na wsi w Wielkopolsce, gdzie od najmłodszych lat poznała smak ciężkiej pracy. Mając 18 lat wyszła za mąż, a wkrótce potem wybuchła II Wojna Światowa. Mąż Pani Weroniki został powołany do wojska, a ona sama trafiła do fabryki produkującej części do samolotów. Po wojnie wraz z nowym mężem i dziećmi wyjechała na Ziemie Odzyskane, gdzie zamieszkała w Boguszowie-Gorcach. W połowie lat siedemdziesiątych dwoje z jej dzieci przeprowadziło się na Górny Śląsk, a w 1979 roku Pani Weronika wraz z mężem dołączyła do nich, osiadając w Żorach.

Dziś Pani Weronika jest szczęśliwą matką trojga dzieci, babcią czworga wnucząt, prababcią dziesięciorga prawnucząt, a nawet prapraprababcią jednego dziecka. Mimo sędziwego wieku wciąż tryska energią i optymizmem. Jak sama mówi, sekretem jej długowieczności jest ciężka praca, życzliwość dla ludzi i wiara w Boga.

Historia Pani Weroniki to świadectwo niezwykłej siły ducha i hartu ducha. Jest ona inspiracją dla nas wszystkich, pokazując, że nawet w obliczu przeciwności losu można żyć długo i szczęśliwie.

W imieniu całej redakcji, składamy Pani Weronice najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia i pogody ducha na kolejne lata! Niech każdy dzień będzie dla Pani pełen radości i ciepła ze strony najbliższych.

1

Komentarze

  • Moncia 19 lipca 2024 11:58Wow, 105 lat! Toż to rekord! Gratulacje dla Pani Weroniki i życzenia wszystkiego najlepszego!

Dodaj komentarz