Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

W ostatnich dniach do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju zgłosiła się zrozpaczona mieszkanka miasta, która padła ofiarą wyrafinowanego oszustwa. Kobieta uwierzyła, że znalazła doskonałą okazję do pomnożenia swoich oszczędności dzięki inwestycjom w akcje giełdowe i złoto. Jak się okazało, była to starannie zaplanowana pułapka, która zakończyła się dla niej stratą wszystkich oszczędności.

Cała historia zaczęła się od niewinnego telefonu. Fałszywy doradca finansowy, który zadzwonił do kobiety, przedstawił jej wizję szybkich i bezpiecznych zysków. Przestępca, wykorzystując zaufanie, szybko nawiązał kontakt z ofiarą, kontynuując rozmowę za pomocą popularnego komunikatora WhatsApp. To właśnie w tej chwili zaczęła się prawdziwa tragedia.

Krok po kroku oszust nakłaniał kobietę do podjęcia kolejnych działań. Zachęcona wizją pomnożenia kapitału, zainstalowała na swoim komputerze aplikację, która miała służyć do zarządzania inwestycjami. W rzeczywistości była to jednak aplikacja dająca przestępcom pełen dostęp do jej konta bankowego. W międzyczasie, rzekomy doradca, zdobywając pełne zaufanie, uzyskał od kobiety wszystkie niezbędne dane do realizacji oszustwa.

Gdy fałszywe inwestycje „osiągnęły zysk”, oszuści poinformowali ofiarę, że aby wypłacić pieniądze, konieczne jest opłacenie podatku. Kobieta, przekonana o realności zysków, bez zastanowienia przelała kolejne kwoty, nieświadoma, że jest to jedynie kolejny etap wyłudzania. Ostatecznie straciła łącznie 250 tysięcy złotych, a kontakt z oszustami nagle się urwał.

Policja w Jastrzębiu-Zdroju podjęła natychmiastowe działania w tej sprawie, jednak sprawcy pozostają na wolności. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi, zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji finansowych w oparciu o oferty znalezione w Internecie.

Warto pamiętać, że podobne oszustwa stają się coraz bardziej powszechne. Przestępcy często posługują się wizerunkiem znanych osób lub firm, aby uwiarygodnić swoje działania. Obietnice wysokich zysków, bez ryzyka i przy minimalnym zaangażowaniu, powinny zawsze budzić nasze podejrzenia.

1

Komentarze

  • Janusz 24 sierpnia 2024 05:40.A czym sie różni takie oszustwo na jednym człowieku ,od okradania inflacją z zaskorniaków i lokat przez pseudorozdawnictwo w celu kupowania politycznych głosów milionow ludzi.?! -bo co?! - pierwsze wg Was to oszustwo podszyte zlodziejstwem a drugie to polityka podszyta oszustwem.?! .Nie , nie, zapewniam Was, jedno i drugie to złodziejstwo ktore ostatnimi dla Polski latami zapoczątkował szczególnie PIS. Dopóki w tym kraju wywoływanie inflacji przez druk pustych pieniędzy nie bedzie kryminogenne ścigane ,inne przestepstwa mogą byc w oczach samych sprawców ,w ich przekonaniach usprawiedliwione.Rzad nas okrada ,nam tez wolno oszukiwać.

Dodaj komentarz