Piłkarze z Jastrzębia obecny sezon rozgrywają w kratkę. Potrafią wysoko wygrać, ale także stracić cztery bramki, grając w przewadze. W niedzielę, 25 sierpnia GKS podejmował na swoim boisku ekipę Świtu Szczecin, która w 5 meczach uzbierała 8 oczek. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego odbyło się pożegnanie legendy GKS-u Jastrzębie, Kamila Jadacha, który zakończył karierę piłkarską, jednocześnie bijąc rekord występów ligowych w jastrzębskim klubie, rozgrywając w sumie 393 spotkania w Zielono-Czarno-Żółtych barwach.
Mecz od początku był dość wyrównany. Obie ekipy stwarzały sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola, ale zdecydowanie lepsze mieli gospodarze. W I połowie kibice nie doczekali się jednak bramek. Po zmianie stron miejscowi wypracowali sobie kilka znakomitych okazji strzeleckich. Najlepszą zmarnował w 75. minucie Szymon Kiebzak, który nie wykorzystał rzutu karnego. Gdy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, Jan Ziewiec postanowił, że będzie inaczej. W czwartej minucie doliczonego czasu gry zdecydował się na strzał z dystansu i pokonał bramkarza gości, zapewniając GKS-owi bezcenne trzy punkty.
W ramach 7. kolejki zmagań o mistrzostwo II ligi, podopieczni Pędziałka pojadą na mecz do Częstochowy. Tam zmierzą się z ostatnią w ligowej tabeli Skrą. Mecz ten zaplanowano na sobotę, 31 sierpnia. Początek o godz. 18:00.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Dawid Pędziałek, trener GKS-u
Po przegranym meczu derbowym, mieliśmy trudny tydzień. Dzisiaj chcieliśmy zmazać plamę zwycięstwem. Cieszy mnie to, że średnia wieku naszego zespołu to 21 lat, a mecz zaczęliśmy z pięcioma młodzieżowcami w składzie. W tym kierunku chcemy iść jako klub. Uważam, że mieliśmy ten mecz pod pełną kontrolą. Byliśmy dobrze zorganizowani, wiedzieliśmy jak chcemy grać. Wygraliśmy tylko 1:0, ale mieliśmy sporo sytuacji i powinniśmy to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść dużo wcześniej. Najważniejsze są dla nas punkty. Ten zespół ma potencjał, aby regularnie punktować i piąć się w ligowej tabeli.
GKS Jastrzębie – Świt Szczecin 1:0 (0:0)
Bramka: Jan Ziewiec (90.)
GKS: Grzegorz Drazik, Szymon Maszkowski, Szymon Kiebzak (79. Farid Ali), Karol Fietz, Oskar Paprzycki, Kacper Masiak (46. Oliwer Jakuć), Paweł Baranowski, Jan Ziewiec, Jan Flak, Krystian Mucha (62. Jakub Iskra), Szymon Matysek (46. Kacper Zych)
Komentarze