Żużlowcy z Rybnika zajęli 3. miejsce w sezonie zasadniczym, rywalizując w Metalkas 2 Ekstralidze. To pozwoliło im na awans do play-off, gdzie w 1. rundzie trafili na Wilki z Krosna. Podopieczni Antoniego Skupienia ostatecznie okazali się lepsi w dwumeczu od żużlowców z Krosna i tym samym znaleźli się w półfinale tegorocznych rozgrywek na zapleczu żużlowej ekstraligi. W rywalizacji o finał ROW mierzy się, dość niepodziewanie, z PSŻ Poznań, który w 1. rundzie play-off okazał się lepszy od faworyzowanej Polonii z Bydgoszczy. W sezonie zasadniczym Rekiny dwukrotnie wygrywały z popularnymi Skorpionami, ale ekipa z Wielkopolski w ostatnich tygodniach prezentuje się znakomicie i trudno było wskazać faworyta w tej potyczce.
Pierwszy mecz rozegrany na poznańskim torze w początkowej fazie był bardzo wyrównany. Inauguracyjna gonitwa zakończyła się remisem 3:3, po tym jak z wyścigu został wykluczony Walasek, a pierwszy na mecie zameldował się Jamróg. W drugim ponownie był remis, a sędzia wykluczył z niego Witkowskiego. Po pierwszej serii startów było po 12 i ciężko było przewidzieć zwycięzcę tego pojedynku.
W kolejnych biegach lepiej prezentowali się przyjezdni. Pary Tungate – Jamróg i Kurtz – Trześniewski wygrały po 4:2 i przed drugą przerwą techniczną ROW prowadził 23:19. Gdy w wyścigu nr 9 Tungate z Jamrogiem przywieźli na 5:1 Szlauderbacha z Nielsenem, Rekiny wygrywały 31:23 i stało się jasne, że Zielono-Czarni przyjechali do Wielkopolski po wygraną.
Dwa kolejne biegi wygrała gwiazda PSŻ – Łoktajew i dzięki temu poznaniacy zmniejszyli przewagę rybnickiej drużyny, przed biegami nominowanymi, do dwóch oczek. W 14. biegu Jamróg z Walaskiem przywieźli 4 oczka, a w 15. Tungate z Kurtzem 3. To dało zwycięstwo żużlowcom z Rybnika 47:43. Wśród Rekinów najlepiej punktowali Tungate (12 pkt), Jamróg (10) i Kurtz (10). Swoje punkty dorzuciła także druga linia i juniorzy. Kibice ROW-u powinni być więc zadowoleni.
– Na tym etapie rozgrywek nie ma już łatwych przeciwników. Z drugiej strony fajnie, że mocny Ostrów już w półfinale zmierzy się z mocną Bydgoszczą. Jeżeli chodzi o przyszłość, to w Rybniku są bardzo fajni zawodnicy i w większości zostaną oni na przyszły sezon. Czy Kurtz też? Nie wiem tego, Brady powtarza, żebyśmy skupili się na awansie do finału ligi. Oczywiście chciałbym, żeby został w Rybniku, bo to mega fajny żużlowiec – powiedział po zawodach, przed kamerami Canal+, Krzysztof Mrozek, prezes rybnickiego klubu.
Mecz rewanżowy odbędzie się w sobotę, 7 września. Początek rywalizacji na torze przy ul. Gliwickiej o godz. 16:00. Drużyna, która ostatecznie awansuje do finału, zmierzy się w nim z lepszym z pary Bydgoszcz – Ostrów Wielkopolski. Pierwszy mecz w tej rywalizacji wygrała ekipa z Bydgoszczy 54:36.
OrzechowaOsada PSŻ Poznań – ROW Rybnik 43:47
PSŻ: 9. Matias Nielsen - 6+1 (2,2,0,2*,0), ,10. Szymon Szlauderbach - 6+1 (2,0,1,1*,2), 11. Mateusz Dul - 4 (1,0,1,2), 12. Aleksandr Łoktajew - 13+1 (3,3,3,3,1*), 13. Ryan Douglas - 10 (1,2,3,2,2), 14. Kamil Witkowski - 0 (t,-,0), 15. Kacper Grzelak - 4+1 (3,0,1*), 16. Jakub Oleksiak - 0 (0)
ROW Rybnik: 1. Jakub Jamróg - 10+1 (3,1,2*,1,3), 2. Rohan Tungate - 12 (0,3,3,3,3), 3. Grzegorz Walasek - 4+1 (w,1*,2,0,1), 4. Norick Bloedorn - 4+1 (1,2,1*,0), 5. Brady Kurtz - 10 (2,3,2,3,0), 6. Maksym Borowiak - 4 (1,3,0), 7. Paweł Trześniewski - 3 (2,1,0), 8. Kacper Tkocz – ns.
Komentarze