Archiwum / Hanna Kustra Ogólnopolski Strajk Kobiet
Archiwum / Hanna Kustra Ogólnopolski Strajk Kobiet

Przyszedł ten magiczny, jesienny czas pełen chwil zadumy i rozmyślań. Myślę, jak ten rok szybko zleciał. Mam wrażenie, że czas ostatnio za szybko ucieka nam między palcami. Jeszcze chwila i przyjdzie cudowny klimat świąt Bożego Narodzenia. Ja natomiast się cały czas zastanawiam, kiedy minęło to lato... Jak szybko przyszło i jak szybko się skończyło.

Miniony rok nie należał do najłatwiejszych.  Przez prawie dwanaście miesięcy naprawdę było pod górkę. Byłam zmuszona podjąć poszukiwania specjalistów z dziedziny medycyny i to właśnie ta kwestia spędzała mi sen z powiek. Jednak mimo to starałam się być aktywna społecznie. Starałam się być dla was i nie zapominać o waszych potrzebach i problemach. W tym mijającym roku działaliśmy zwłaszcza w ramach Rybnickiej Rady Kobiet. Mamy za sobą wybory samorządowe, akcję pomocy powodzianom i wiele innych spraw. Wszystkie były dla nas ważne. Niektóre z nich udało nam się załatwić bardziej lub mniej pozytywnie.

Czasami są takie sprawy, że nawet najbardziej wykwalifikowani ludzie rozkładają ręce. Mam tu na myśli nieuczciwość jednego człowieka względem drugiego. Ciężko pojąć, jak można wykorzystywać czyjeś nieszczęście, jak można bogacić się na krzywdzie drugiego człowieka. To jest strasznie smutne, ale mam nadzieję, że karma do takiej osoby powróci.

Kwestią, która przez długi czas zaprzątała nasze serca i umysły, była powódź. Przyszła tak niespodziewanie. Zaskoczyła nas wszystkich. Dzisiaj, chociaż temat zniknął z pierwszych stron gazet i telewizyjnych ekranów, trzeba pamiętać, że dramat setek osób trwa. Wielu ludzi nadal walczy ze skutkami, które przyniosła wielka woda. Sprzątanie i odbudowanie dobytku życia jest ogromnie trudne. To wyzwanie, z którym trzeba się mierzyć w szczególności w obecnych warunkach pogodowych. Przez długi czas sprzyjała ona odbudowie po kataklizmie. Było w miarę słonecznie. Teraz jednak wieczory i noce są zimne. W każdej chwili może przyjść mróz. Tam na miejscu brakuje rąk do pracy, sprzętu i materiałów budowlanych. jednak wielu z nas w dalszym ciągu pomaga. Przy tej okazji jeszcze raz chciałabym wyrazić ogromną wdzięczność mieszkańcom naszego miasta i regionu. Macie wspaniałe serca. Dziękuje.

Komentarze

Dodaj komentarz