Na ostatniej sesji rady miasta rajcy pochylali się także nad pakietem kwestii, które mają wyznaczać tory, jakimi ma się toczyć życie sportowe w stolicy regionu. Radni wszystkich opcji dyskutując nad „Programem współpracy Miasta Rybnika z klubami sportowymi na lata 2025-2029”, zwrócili uwagę, że strategiczne potraktowanie kwestii aktywności fizycznej w mieście jest krokiem w dobrym kierunku. Część z przedstawicieli mieszkańców do sprawy jednak podeszła trochę bardziej sceptycznie wskazując, że papier jest cierpliwy i że zniesie wszystko. Mirosław Małek powiedział w tym kontekście - Jest to projekt długo oczekiwany, bo poprzednie władze marginalizowały tę kwestię. Pamiętamy tę słynną wpadkę pod tytułem „zero złotych na sport”. Idziemy wiec w dobrym kierunku. Nie jestem hurraoptymistą, bo zapisać można wszystko, gorzej jest z realizacją. Mamy zapis o marinie w Rybniku już po raz kolejny, a nie doczekała się ona jeszcze realizacji. Cieszę się najbardziej, że zostało zwiększone finansowanie. Została już poruszona kwestia pracy z młodzieżą. Ze swojej strony piszę różne projekty, choćby z fundacją Milion Marzeń, żeby zachęcić najmłodszych do uprawiania sportu. To jest bardzo ważna rzecz. Dlatego cieszę się, że wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk zszedł z drogi obranej niegdyś przez prezydenta Masłowskiego i mam nadzieję, że nasza społeczność po prostu będzie dzięki temu zdrowsza.
Program uzyskał także wsparcie radnego Marka Florczyka. To właśnie szef komisji edukacji zwrócił uwagę, że praca z młodym pokoleniem jest szczególnie ważna w kontekście bardzo niepokojących danych, które prezentowane są w rozmaitych badaniach naukowych, np. przeprowadzonych przez warszawską Akademię Wychowania Fizycznego, które mówią, że ponad 80 procent dzieci nie potrafi wykonać przewrotu w przód, a ponad 50 procent nie umie posługiwać się skakanką. Z tego powodu radny wyraził swoje zadowolenie, że w programie jest mowa o włączeniu struktur edukacyjnych do współpracy z klubami sportowymi. Marek Florczyk uznał także za prawidłowe działanie autorów programów, że zaprosili do prac nad dokumentem bardzo szerokie grono partnerów. - Musimy postawić na szeroko pojmowane wychowanie fizyczne oparte o specjalistów. To spowoduje, że nastąpi pozytywna selekcja uczniów uzdolnionych do klubów sportowych będzie dawała lepsze rezultaty - wskazał rajca.
Radny Andrzej Wojaczek również pochwalił zapisy dokumentu, ale wskazał także że ich wdrożenie w życie musi poprzedzić poprawa bezpieczeństwa na obiektach sportowych należących do miasta. Według niego użytkowanie niektórych z nich, na przykład boiska przy szkole nr 35 może być niebezpieczne dla uczniów. Dlatego też radny powiedział, że w przyszłym roku powinno się zmodernizować całą infrastrukturę. Do jego słów odniósł się zastępca prezydenta Wojciech Kiljańczyk, który zauważył, że dyrektorzy obiektów zostali już zobowiązani do tego, żeby dokonywać przeglądów infrastruktury i zgłaszać uwagi co do ewentualnych remontów.
Radni przyjęli uchwałę jednogłośnie. Jednocześnie padły słowa podziękowania dla Joanny Hawel z Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta i Marka Pietrasa z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Program rzeczywiście mógłby pozostać martwą literą, ale obecny na sesji zastępca Piotra Kuczery wskazał, że w budżecie na przyszły rok zabezpieczona zostanie kwota prawie 10 milionów złotych na realizację ambitnych założeń.
Co zakłada program?
Program zakłada, że miasto będzie wspierać sport dwutorowo. Pierwszą osią polityki na rzecz aktywności fizycznej ma być wspieranie sportu dzieci i młodzieży. Drugi cel działania to pomoc dla sportu seniorskiego na szczeblu centralnym. Nie oznacza to jednak, że te dwa kierunki są rozdzielne. Wręcz przeciwnie. Autorzy dokumentu postulują, by przenikały się one nawzajem. W dokumencie możemy przeczytać, że wychowanie fizyczne powinno towarzyszyć młodemu człowiekowi już od najmłodszych lat, najlepiej od drugiej klasy szkoły podstawowej. Dzięki temu będzie on nie tylko zdrowszy i nabędzie tężyzny fizycznej, ale także „przyczyni się do integracji dzieci i młodzieży z różnych środowisk, ucząc tolerancji oraz kształtując umiejętność współpracy”. Miejscem, które ma stanowić swoisty kościec dla rozwoju fizycznego młodzieży, jest szkoła. To właśnie w bezpiecznej, doposażonej i nowoczesnej placówce uczeń ma nabywać umiejętności pozwalające mu na dalszy rozwój. Co więcej, w samej szkole nauczyciele mają wychwytywać nieoszlifowane jeszcze diamenty, które później mogą rozsławiać miasto na arenie krajowej i międzynarodowej. W tę politykę wpisuje się choćby wspieranie dyscyplin sportowych, które z jednej strony mogą zapewnić masowość aktywności fizycznej, z drugiej zaś mają walor promocyjny, lub posiadają charakter olimpijski. Przykładem na tę działalność jest np. „Rybnicki Program Szkolenia Dzieci i Młodzieży w Zakresie Piłki Nożnej”, którego głównym celem jest podniesienie efektywności pracy szkoleniowej we wszystkich klubach dzielnicowych. Obok piłki nożnej w Programie znajdziemy także postulat kontynuacji nauki pływania w klasach piątych w ramach WF-u.
Co dalej?
Autorzy dokumentu doskonale zdają sobie sprawę z tego, że należy zapewnić także wsparcie dla sportowców na poziomie seniorskim, ponieważ w innym przypadku wyuczą się oni danej dyscypliny sporotwej w stolicy regionu, ale dalszą karierę będą kontynuować już w innych miastach.
Jak to zrobić?
W tej swoistej konstytucji dla sportu na lata 2025 -2029 zapisano aż 19 różnych działań, które mają na celu faktyczne wdrożenie założeń programu. Wśród nich znaleźć można m.in. marketing wydarzeń sportowych organizowanych przez miejskie jednostki, system stypendialny dla najzdolniejszych sportowców, budowę nowych obiektów sportowych, organizację lig amatorskich, upowszechnianie swoistej mody na sport, przyznawanie nagród dla zawodników odnoszących sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej, zabezpieczenie w budżecie środków na organizację zawodów szkolnych (w tym także na sfinansowanie najlepszym uczniom udziału w turniejach rangi wojewódzkiej i krajowej). Program przewiduje, że sport i rekreacja w mieście będą się opierać na zasadzie tzw. Rybnickiej Piramidy Sportu, na którą mają się składać trzy rodzaje działań. Pierwszy komponent to wyznaczenie tzw. dyscyplin wiodących. W przypadku sportów zespołowych będą to: piłka nożna, koszykówka (zarówno kobiet i mężczyzn) oraz siatkówka (tylko męska). Jeśli chodzi o dyscypliny indywidualne, priorytetowo potraktowane zostały judo, szermierka, żeglarstwo i lekkoatletyka.
Drugim obszarem, na którym skupili się autorzy programu, są tzw. inne działania. Znaleźć tu można wsparcie dla klubów, w których uprawia się dyscypliny olimpijskie, wsparcie dla tych konkurencji, w których szkoli się dzieci i młodzież, pomoc dla sportowców z niepełnosprawnościami, promocję Rybnika przez sport, całą olbrzymią kwestię infrastruktury sportowej i to zarówno tej istniejącej, jak i tej, która ma dopiero powstać. W tym komponencie uwzględnione zostały sprawy stypendiów sportowych, a także sport szkolny i rzecz symboliczna, a niezwykle ważna zarówno dla sportowców jak i działaczy, czyli organizacja gali sportu.
Wreszcie trzeci element Rybnickiej Piramidy Sportu to budowanie mody na aktywność fizyczną. W tej materii niezwykle ważny jest przede wszystkim sport amatorski, organizacja wydarzeń sporotwych przez MOSiR, współpracę szkół i klubów, promocja sportu i zdrowego trybu życia. W dokumencie zaproponowano, w jaki sposób miasto miałoby dotować wszelkie działania związane ze sportem. W dokumencie padają konkretne liczby, które miałyby zostać przeznaczone na realizację programu w 2025 r. Autorzy chcieliby, by w przyszłym roku na dotacje dla klubów przeznaczyć 7 milionów zł oraz 2,5 miliona zł na promocję miasta przez sport. W przyszłych latach kwoty te miałyby wzrosnąć o 10 do 15 procent.
Infrastruktura
Autorzy programu zwrócili także uwagę na to, że nawet najbardziej ambitny program rozwoju sportu nie ruszy z kopyta, jeśli sportowcy nie będą mieli zaplecza, które pozwoli im trenować. Tu wskazania są z jednej strony ambitne, z drugiej zaś palące i niezbędne. W ankietach dostarczonych przez kluby widać, że istnieje potrzeba m.in. wybudowania wielofunkcyjnej hali sportowej, budowy piłkarskich orlików, hali piłkarskiej z pełnowymiarowym boiskiem, hali lekkoatletycznej, sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej Specjalnej z Oddziałami Przedszkolnymi nr 7, sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych, a także gruntownej modernizacji stadionu miejskiego przy ul. Gliwickiej z dostosowaniem do aktualnych wymogów związków sportowych, budowy boisk ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem przy klubach dzielnicowych oraz stworzenia bursy lub internatu sportowego, stanicy żeglarskiej.
Komentarze