Siatkarze Volleya Rybnik po kilku nieudanych meczach, w końcu się przełamali i przywieźli z Rzeszowa trzy cenne punkty. To pozwoliło podopiecznym Mariusza Syguły awansować na 5. miejsce w ligowej tabeli. Jednak różnica punktowa do czołówki jest spora i jeżeli rybniczanie marzą o nawiązaniu z nią walki, muszą zacząć wygrywać także z wyżej notowanymi rywalami. Taka okazja nadarzył się w sobotę, 30 listopada, kiedy to do Rybnika przyjechała AVIA Solar Sędziszów Małopolski, zajmująca 3. miejsce w tabeli. Volley miał więc idealną okazję, aby zbliżyć się do podium drugoligowych rozgrywek. 
Pierwszy set meczu rozgrywanego w hali przy ul. Grunwaldzkiej rozpoczął się od prowadzenia gości 4:0. Miejscowi szybko jednak doprowadzili do remisu 6:6, a później wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Gdy wygrywali 20:16 wydawało się, że inauguracyjny set spokojnie rozstrzygną na swoją korzyść. Goście nie chcieli się jednak poddać, zdobyli pięć punktów z rzędu i zrobiło się 21:20 dla Sędziszowa. Końcówkę seta mądrzej jednak rozegrali gospodarze i to oni cieszyli się z wygranej 25:23. Początek drugiej partii to dominacja Volleya i prowadzenie podopiecznych Syguły 7:4. Od tego momentu jednak w grze miejscowych coś się załamało. Źle przyjmowali, robili sporo niewymuszonych błędów, co 3. ekipa tabeli wykorzystała bezlitośnie. Przyjezdni zbudowali sobie kilkupunktową przewagę, którą dowieźli do końca tej partii i po godzinie gry było 1:1. Trzeci i czwarty set tego spotkania były dość podobne. Siatkarze z Sędziszowa uciekali rybniczanom na kilka punktów, a później kontrolowali to, co działo się na parkiecie. Finalnie goście, w pełni zasłużenie, wygrali całe spotkanie 3:1 i umocnili się w czołówce drugoligowych rozgrywek. 
W ramach 10. kolejki zmagań o mistrzostwo II ligi, grupy IV – Volley zmierzy się na wyjeździe z ekipą Karpaty - PANS Krosno, czyli ligowym sąsiadem. Jeżeli siatkarze z Rybnika marzą o grze w play off, powinni zrobić wszystko, aby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. 

PO MECZU POWIEDZIELI 
Mariusz Syguła, trener Volleya
Dzisiaj wygrała drużyna lepsza, natomiast my możemy mieć pretensje do siebie, że spuściliśmy głowy i nas złamali. W II secie nie byliśmy w stanie wrócić do grania, chociaż wszystko zapowiadało się nieźle. Była za mało walki z naszej strony, to był zupełnie inny mecz niż ten z Andrychowem, gdzie walki było bardzo dużo. Gdybyśmy wiedzieli, co się stało w II secie, to byśmy na to zareagowali. Nie wiem co się wydarzyło, czy zespół zadowolił się wygranym pierwszym setem? To jest sport, nie zawsze faworyt wygrywa. Nam dziś zabrakło „serducha” do walki. Przed nami teraz trudne mecze wyjazdowe, ale ta liga jest bardzo wyrównana, szczególnie od 5. miejsca w dół. My cały czas marzymy, aby być w czwórce i te kluczowe mecze dopiero przed nami. Pierwsza trójka pokazała, ile nam brakuje, natomiast zrobimy wszystko, żeby znaleźć się w play off. 

Damian Porczyk, zawodnik Volleya 
Dobrze weszliśmy w ten mecz, pierwsze dwa sety były dosyć wyrównane. Od III seta gra nam się już nie układała. Robiliśmy dużo błędów własnych, na skrzydłach była słaba skuteczność i to zaważyło na wyniku. Uważam, że mogliśmy powalczyć w tym spotkaniu, ale przeciwnik był skuteczniejszy w ataku. W pewnym momencie w drużynie pojawiła się rezygnacja, natomiast staraliśmy się dać z siebie jak najwięcej. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu, ciężko przepracować tydzień treningowy i grać o jak najlepszy wynik w kolejnych spotkaniach. 

TS Volley Rybnik – AVIA Solar Sędziszów Małopolski 1:3 (25:23, 18:25, 18:25, 22:25)
Volley: Mateusz Kukulski, Łukasz Żłobecki, Dawid Żłobecki, Olaf Dzienkowski, Wiktor Pleta, Filip Jastrzębski, Paweł Łagodziński (libero) oraz Damian Porczyk, Adam Kocur,  Oskar Gliszczyński, Bartosz Żaczek, Maksymilian Sobik, Igor Łukasik, Kacper Kania. 

1. MKS Andrychów    10    26    28:7
2. AVIA Solar Sędziszów Małopolski    10    26    28:11
3. Volley Strzelce Opolskie    10    25    27:10
4. Karpaty - PANS Krosno    10    23    26:12
5. MKS Wisłok Strzyżów    10    15    18:19
6. TS Volley Rybnik    10    15    21:19
7. AT Jastrzębski Węgiel    10    14    17:18
8. AKS V LO Rzeszów    10    11    15:23
9. UMKS Kęczanin Kęty    10    11    18:24
10. Błękitni Ropczyce    10    9    12:23
11. Tyski Klub Siatkarski    10    4    9:28
12. SMS Sparta Kraków    10    1    5:30