Koszykarze z Rybnik po słabym początku kampanii 2024/25 – w ostatnich tygodniach pokazali spory potencjał, wygrali pięć z sześciu meczów i mocno awansowali w ligowej tabeli. To pozwoliło też uwierzyć kibicom MKKS-u, że awans rybniczan do fazy play off jest jak najbardziej realny. Podopieczni Jakuba Krakowczyka w ostatni weekend mieli wolne, a w sobotę 30 listopada podejmowali na swoim parkiecie Zagłębie Sosnowiec, które po rozegraniu 10 meczów miało identyczny bilans jak rybnicka drużyna – pięć zwycięstw i pięć porażek.
Pierwsza kwarta sobotniego spotkania zaczęła się od prowadzenie przyjezdnych 6:0. W końcu trafił Karol Jagoda i dał sygnał swoim kolegom do walki. To się opłaciło i po inauguracyjnych 10-ciu minutach miejscowi prowadzili 17:9. Goście starali się zniwelować tę stratę, ale koszykarze Krakowczyka grali mądrze i bardzo ambitnie w obronie, co pozwoliło im schodzić na przerwę przy prowadzeniu 38:27.
Po zmianie stron na parkiecie niewiele się zmieniło, miejscowi starali się kontrolować wydarzenia na parkiecie, bardzo mocno bronili i wykorzystywali swoje szanse w ofensywie. Ostatecznie MKKS zwyciężył 75:63 i mógł się cieszyć z szóstej wygranej w sezonie.
O kolejne ligowe punkty koszykarze z Rybnika powalczą w czwartek, 5 grudnia. Wtedy to zagrają w Krakowie z tamtejszą Cracovią. Dwa dni później podejmą w rybnickim „ekonomiku” Niedźwiadki z Przemyśla.
PO MECZU POWIEDZIELI
Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u
Szóste zwycięstwo w sezonie stało się faktem. Przed tym meczem można było spodziewać się wielu scenariuszy. Sosnowiec ma swoje problemy organizacyjne, nie wiedzieliśmy, jakim składem do nas przyjedzie. Byliśmy jednak cały czas skoncentrowani, mieliśmy dwutygodniową przerwę, ale staraliśmy się optymalnie przygotować do tej rywalizacji. Początek spotkania był dość nerwowy i takich fragmentów było kila, łącznie z końcówką. Uważam jednak, że to zwycięstwo było bezpieczne, zrobiliśmy to dzisiaj jakością. Duże minuty dostała nasza młodzież, która wykonała swoje zadanie w defensywie, ale dobrze też pokazała się w ataku. Liderzy zrobili to, co do nich należało, przytrzymali wynik w trudnych momentach. Cieszy, że pniemy się w górę tabeli. Gdy po pierwszych czterech meczach mieliśmy na koncie zero zwycięstw, mówiłem, że ta drużyna będzie wygrywać. Wierzyłem w to bardzo. Ja po prostu wierzę w pracę. Moi zawodnicy wiedzą, że zawsze będziemy ciężko trenować i taka postawa się obroni. Mam nadzieję, że będziemy cały czas budować jakość swojej gry, co przełoży się na kolejne zwycięstwa.
Karol Jagoda, zawodnik MKKS-u
Postawiliśmy bardzo mocne warunki rywalowi, szczególnie w pierwszej połowie. Mocny Sosnowiec zatrzymaliśmy na 27 pkt. Na pewno dzisiaj naszą najlepszą stroną była obrona. A gdy w defensywie wszystko się zgadza, w ataku gra się łatwiej. W tym spotkaniu wszystko się uzupełniało. Na początku sezonu mieliśmy bardzo trudny terminarz, trafiliśmy na zespoły z totalnego topu. Gdy mierzymy się z rywalami w naszym zasięgu, to bilans mamy bardzo korzystny. Mieliśmy teraz dwa tygodnie przerwy i byliśmy bardzo głodni gry. Chcemy wygrywać w każdym kolejnym meczu, nie wybiegamy w przyszłość. Nie ukrywamy jednak, że marzy nam się gra w play offach, a potem pokazanie się z MKKS-em w Polsce. Naszej młodzieży należą się duże gratulacje, bardzo mocno trenują, uczą się od bardziej doświadczonych. Uważam, że mamy bardzo pozytywną atmosferę w drużynie, wszyscy się lubią, każda walczy za każdego.
MKKS Rybnik – KKS Zagłębie Sosnowiec 75:63 (17:9, 21:18, 21:18, 16:18)
MKKS: Piotr Kawczyński 20, Karol Jagoda 20, Igor Wiliński 18, Maciej Koćma 11, Tymoteusz Krok 2, Artur Szczeponek 2, Jakub Kozieł 2, Adrian Ścieszka 0, Dawid Biela 0.
1. BS Polonia Bytom 12 24 12 1232-790
2. AZS AGH Kraków 11 21 977-721
3. KKS Tarnowskie Góry 12 21 948-840
4. Mickiewicz Romus Katowice 11 19 934-742
5. Basket Hills Bielsko-Biała 11 19 930-839
6. UJK Kielce 11 17 884-879
7. Cracovia 1906 Jome 11 17 855-865
8. MKKS Rybnik 11 17 801-867
9. KS 27 Katowice 10 16 859-768
10. Zagłębie Sosnowiec 11 16 766-786
11. GTK AZS II Gliwice 11 15 833-875
12. MKS II Dąbrowa Górnicza 11 14 920-1014
13. ZKS Stal Stalowa Wola 11 13 628-811
14. TS Wisła Kraków 10 12 680-800
15. Niedźwiadki Przemyśl 11 12 649-976
16. AK Iskra Częstochowa 11 11 699-1022
Komentarze