Za doręczanie urzędowej korespondencji zarabiają ok. 900 zł brutto, przy czym przez pół roku połowę tej kwoty będzie refundować urząd pracy. Tylko w styczniu magistrat zaoszczędził na gońcach 15 tys. zł. Na ich płace wydano co prawda 10 tys. zł, ale gdyby doręczoną przez nich korespondencję (ponad 5 tys. przesyłek) wysłano pocztą, kosztowało by to urząd około 25 tys. zł. W lutym gońcom przybędzie pracy; oprócz bieżącej korespondencji będą musieli dostarczyć ponad 20 tysięcy decyzji podatkowych.
Za doręczanie urzędowej korespondencji zarabiają ok. 900 zł brutto, przy czym przez pół roku połowę tej kwoty będzie refundować urząd pracy. Tylko w styczniu magistrat zaoszczędził na gońcach 15 tys. zł. Na ich płace wydano co prawda 10 tys. zł, ale gdyby doręczoną przez nich korespondencję (ponad 5 tys. przesyłek) wysłano pocztą, kosztowało by to urząd około 25 tys. zł. W lutym gońcom przybędzie pracy; oprócz bieżącej korespondencji będą musieli dostarczyć ponad 20 tysięcy decyzji podatkowych.
Komentarze