Dowód wdzięczności?


Od kilku tygodni R. Foksowicz jest podinspektorem w Wydziale Zarządzania Kryzysowego, który bezpośrednio podlega prezydentowi miasta. Fakt zatrudnienia zasłużonego dla J. Ogiegły działacza PO w magistracie nie uszedł uwadze krytycznie nastawionych wobec prezydenta radnych.- To nic innego, jak spłata długu wdzięczności. Wprawdzie prezydentowi nie udało się dostać do parlamentu, ale postanowił spłacić dług wdzięczności wobec swoich najbliższych współpracowników z okresu kampanii wyborczej - mówi jeden z radnych.- W zatrudnieniu w magistracie R. Foksowicza nie należy upatrywać żadnych sensacji. W Wydziale Zarządzania Kryzysowego było wolne miejsce. Osoba ta posiada wykształcenie wyższe i w pełni spełnia kryteria wymagane na tym stanowisku. Wszelkie podejrzenia są nie na miejscu - odparowuje Joanna Herman, rzecznik prasowy magistratu.Sam prezydent nie chciał zabierać głosu na ten temat. Widać do tematu ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych wraca niechętnie. Start w nich zakończył się dla niego niepowodzeniem, w dodatku naraził się na zarzuty ze strony dotychczasowych współpracowników, którzy nie mogą darować mu odejścia z AWS do PO. Ruch ten pociągnął za sobą podział klubu radnych AWS. Bliżsi prezydentowi radni założyli klub Jastrzębskiego Forum Samorządowego. Pozostali nadal sprawują swoje mandaty z ramienia AWSP.

Komentarze

Dodaj komentarz