Publicystyka z regionu

Jak wrócić do biura?

Ponad dwadzieścia lat temu jeden z moich znajomych o imieniu Andrzej podjął pracę w firmie zajmującej się hodowlą drobiu ozdobnego. Z zawodu był elektrykiem, więc do jego obowiązków należało ...

Jak baba Madlena z diabłem tańcowała cz. 1

W pewnej wsi żył stary kowal Bartoń, który już trzy żony pochował, a teraz zamierzał się ożenić po raz czwarty. Jego wybór padł na bogatą wdowę w kwiecie wieku o imieniu Madlena.

Zła pani na Pawłowicach

Zdarzają się też takie ludowe opowieści, które, choć dotyczą tej samej osoby (często historycznej), wyraźnie sobie przeczą. Jako przykład mogą posłużyć dobra i zła historia Czarnej Księżnej C...

Nocnice znad leśnego stawu

Ludzie mówili, że nocnice, jak sama nazwa wskazuje, można było spotkać nocą na polach i miedzach, ale Bartek Kijonka spotkał je w pobliżu stawu, który znajdował się pod lasem. A było t...

Dlaczego w żorskich lasach nie ma węży cz. 2

Po kilku dniach w mieście rozeszła się wieść, że mały Maciek nie tylko nie boi się węży i wygania swoją krowę na miejskie pastwisko, ale wraca stamtąd cały i zdrowy.

W tym domu coś straszy cz. 3

Po śmierci ciotki dom przez pewien czas stał pusty, dopóki rodzina nie dopełniła formalności spadkowych, ale i potem nikt nie przebywał tam na stałe.

W tym domu coś straszy cz. 2

Moja koleżanka Dorota została poproszona o pomoc przez daleką krewną, ciotkę Annę, która mieszkała w starej willi w miejscowości S. na Dolnym Śląsku. Starsza pani uległa wypadkowi, spadając z...

W tym domu coś straszy

Jeszcze dziś istnieje wiele miejsc, w których wieje tajemnicą, a nawet grozą. Należy do nich ulubiony przez poszukiwaczy skarbów Dolny Śląsk. Osoby wtajemniczone twierdzą, że to chęć z...

Nie graj w karty, bo w nich diabeł zawarty

Historia ta dotyczy dalekich krewnych mojego pradziadka. Wydarzyła się na terenie Czech w okolicy Pragi (czeskiej) mniej więcej w połowie XIX wieku i znana jest mi z opowieści rodzinnych.

Diabeł budowniczym mostu

Po całej Europie rozsianych jest wiele miejsc noszących miano diabelskiego kamienia lub diabelskiego mostu. Takie nazwy występują również w Polsce. Słyszałam co najmniej kilka takich legend op...

Tragedia w hrabiowskim majątku

Według opowieści mojej babci historia ta zdarzyła się podobno w latach 40. XIX w. w majątku hrabiego Oppersdorffa, niedaleko Rybnika. Zbliżały się żniwa i tego dnia zarządca przydzielił robotnikom ro...

Zjawa z Lesznej czy Bażanowic?

Nie na darmo mówi się, że podróże kształcą! Mój wypad sprzed kilkunastu lat do niedalekiej Cisownicy (gmina Goleszów) sprawił, że mogę Wam dziś przekazać jeszcze jeden wą...

Strachy w żorskim młynie

Nawet w miejscach z pozoru zwyczajnych może nas spotkać coś nieoczekiwanego. Tak było w miejscu mojej pierwszej pracy. Na początku nie mogłam zrozumieć, dlaczego moje koleżanki nie lubią pracować na...

O głośnej zbrodni w baranowickiej karczmie

Działo to się bardzo dawno temu, ale duch, który ukazywał się na zgliszczach starej karczmy znajdującej się przy drodze biegnącej z Baranowic do Suszca, nie pozwalał o tym zapomnieć.

Opowieść o strzygoniu Johanku

Według tradycji ludowej zmarłe dziecko mogło pokutować po śmierci za nie swoje grzechy i czyjeś zaniedbania. Mały Johanek, bohater tej opowieści, został strzygoniem z powodu błędów wychowawcz...

Strzygi i strzygonie część 2

Wyobraźnia ludzka nie zna granic, zapewne dlatego miejsca, które uchodziły za straszne i niebezpieczne, szczególnie w nocy, zapełniła przedziwnymi stworami: zmorami, strzygami, uto...

Po szkubniku – przygoda starki Stazyji

Najwięcej ciekawych opowieści słyszało się podczas darcia pierza. Prawie każdego wieczoru do znajomych gospodarzy zachodziła starka Kowoliczka, która opowiadała rozmaite historie z życia wzię...

Czy rojber może być dobrym ministrantem? (ZDJĘCIA)

Ministrantów zazwyczaj można spotkać przy ołtarzu w trakcie mszy lub towarzyszących księdzu podczas kolędy. W Niedobczycach łatwo rozpoznać ich także po pomarańczowych koszulkach piłkarskich, w któryc...