Jak „ujka” Ignaca jaroszki powodziły

„Ujek” Ignac to był „chłop do rany przyłóż”, muchy by nawet nie skrzywdził, ale miał on jednak jedno szpetne hobby. Kiedy miał wolną od domowej pracy chwilę, to od razu mknął jak strzała do karczmy. W...