Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Gdzie tkwi problem?

Odcinek autostrady A1/A4 w Gliwicach jest znany z dużego natężenia ruchu. Spotykają się tu trasy prowadzące do Katowic, Krakowa i Wrocławia, co często generuje korki i nerwową atmosferę wśród zmotoryzowanych. Niestety, część kierowców zamiast dostosować prędkość do warunków, szuka adrenaliny, wciskając gaz do dechy.

Fotoradar kontra brawura

Na szczęście, czujny fotoradar skutecznie temperuje zapędy piratów drogowych. W ubiegłym roku urządzenie zarejestrowało ponad 11 tys. wykroczeń, co oznacza średnio 30 złapanych kierowców dziennie! To imponujący wynik, ale też smutny dowód na to, jak wielu kierowców lekceważy bezpieczeństwo swoje i innych.

Rekordowe wykroczenia

Choć fotoradar w Gliwicach jest prawdziwym pogromcą piratów drogowych, to palma pierwszeństwa w skali kraju należy do urządzenia na autostradzie A4 między Kostomłotami i Kątami Wrocławskimi. Tam w ciągu zaledwie sześciu miesięcy zarejestrowano ponad 152 tys. przekroczeń prędkości!

 

W 2023 roku fotoradary w Polsce zarejestrowały łącznie 985 tys. wykroczeń, co oznacza nieznaczny spadek w porównaniu do roku 2022, kiedy to odnotowano 1 mln przypadków przekroczenia prędkości.

1

Komentarze

  • polaczek 11 kwietnia 2024 20:40Przecięcie/połączenie A1 i A4 powinno być prawidłowo zbudowane!!! Czyli pokonujemy z prędkością autostradową 140km/h. Stosowanie ograniczenia do 50km/h na autostradzie to potwierdzenie błędnego projektu. Po polsku :-(.

Dodaj komentarz