Wczoraj, już po zamknięciu tego wydania „Nowin”, jastrzębianie rozgrywali w Olsztynie rewanżowe spotkanie o awans do ćwierćfinału Pucharu CEV. Aby wicemistrzowie Polski wyszli zwycięsko z rywalizacji z brązowymi medalistami MP, muszą praktycznie wygrać pojedynek w Olsztynie. W Szerokiej bowiem pozwolili sobie wydrzeć dwa sety, a w pozostałych wygrywali z minimalną przewagą.
Wtorkowy mecz rozegrany w boryńskiej hali dostarczył ogromnych emocji. Na parkiecie pojawiła się szóstka reprezentantów kraju, która przed miesiącem wywalczyła w Japonii wicemistrzostwo świata. Łukasz Kadziewicz, Daniel Pliński, Grzegorz Szymański, Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb i Michał Bąkiewicz byli gwarantami znakomitego widowiska. Dla obu drużyn rozpoczęła się próba sił przed tegorocznymi play-offami. Jastrzębski Węgiel i AZS Olsztyn są obok Skry Bełchatów najpoważniejszymi kandydatami do mistrzowskiego tytułu w tym sezonie.
Poza wczorajszym spotkaniem w Olsztynie w przyszłą środę podopieczni trenera Ryszarda Boska zmierzą się z AZS-em po raz trzeci, tym razem w zaległym meczu ligowym w Szerokiej (31 stycznia, godz. 18). Pucharowe spotkanie rozpoczęło się od stosunkowo łatwo wygranego seta przez przyjezdnych, którzy znakomicie serwowali. Zaciętą wymianę ataków prowadzili po obu stronach siatki Wojciech Grzyb i Grzegorz Szymański. Pierwsza odsłona zakończona zwycięstwem olsztynian 25:21 zapowiadała ogromne emocje. Szczelnie wypełniona widownia przekonała się o tym już w następnej partii. Drużyna trenera Ireneusza Mazura objęła prowadzenie 6:3. Gospodarze zdołali stosunkowo szybko odrobić tę stratę, w końcówce wybronili trzy piłki setowe, a wreszcie zdobyli trzy punkty z rzędu i wyrównali stan rywalizacji.
Trzecia partia należała jednak do olsztynian. Wygrali ją 26:24, a ostatnią piłkę tego seta posłał w aut Dawid Murek. W czwartym secie przy stanie 25:24 staw skokowy skręcił sobie Marcin Możdżonek. Ten wypadek na pewno nie pozostał bez wpływu na ostateczne rozstrzygnięcie meczu. Drużyna Ryszarda Boska wygrała czwartego seta 30:28. Decydujący punkt zdobył w ataku Grzegorz Szymański. W tie-breaku gospodarze zagrali spokojniej i pewnie zwyciężyli 15:13.
Jastrzębie – PZU-AZS Olsztyn 3:2 (21:25, 28:26, 24:26, 30:28, 15:13)
Spotkanie o ligowe punkty z Politechniką Warszawską na pewno nie wróżyło powtórzenia emocji z wtorku. Od początku prowadzili gospodarze. Udokumentowali swoją przewagę wygraną w pierwszym secie różnicą dwunastu punktów. Na parkiecie znów pojawił się Przemysław Michalczyk, a wraz z nim Jakub Bednaruk i debiutujący Michał Kamiński. Dokonane zmiany nie zmieniły obrazu gry w końcówce tej partii. Przemysław Michalczyk obchodził w piątek urodziny. Pojawił się przy siatce po raz pierwszy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją barku.
Druga partia rozpoczęła się tak jak pierwsza. Gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, jednak tylko do drugiej przerwy technicznej, gdy prowadzili jeszcze różnicą trzech punktów. Później do głosu doszli gracze Politechniki, zdobywając sześć punktów z rzędu!
Gdy wydawało się, że rozprężenie w zespole Ryszarda Boska jest tak duże, że seta trzeba spisać na straty, stała się rzecz rzadko w siatkówce oglądana. Przy stanie 24:20 dla Politechniki tym razem miejscowi zdobyli sześć piłek z rzędu i mogli się cieszyć z prowadzenia w meczu 2:0. Wydarzenia z końcówki drugiego seta dały do myślenia drużynie gości. Do trzeciej odsłony wyszli w pełni zdeterminowani. Opierali się sile jastrzębskiego ognia do drugiej przerwy technicznej. Drużyny trenera Edwarda Skorka z Radosławem Rybakiem i Markiem Siebeckiem na czele nie było jednak stać na zmianę losów seta i meczu. Jeszcze raz w tym spotkaniu pojawił się Michalczyk, który po zdobyciu zwycięskiego punktu przez Daniela Plińskiego jako solenizant utonął w ramionach kolegów.
Jastrzębski Węgiel – AZS Politechnika Warszawa 3:0 (25:13, 26:24, 25:19)
Jastrzębie: Pliński, Murek, Szymański, Kadziewicz, Iwanow, Siezieniewski, Rusek (libero) oraz Michalczyk, Yudin, Bednaruk, Kamiński.
Politechnika: Kowalczyk, Jurkiewicz, Rybak, Siebeck, Szulc, Łomacz, Drzyzga (libero) oraz Maciejewicz, Kulikowski.
Wyniki pozostałych spotkań 6. kolejki:
PZU-AZS Olsztyn – Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa 2:3,
Jadar Sport Radom – Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle 0:3,
BKSCh Delecta Bydgoszcz – Resovia Rzeszów 0:3,
BOT Skra Bełchatów – Energiapro Gwardia Wrocław 3:0.
1. Resovia 6 14 17:7
2. Skra 6 14 16:7
3. Olsztyn 5 13 14:4
4. Jastrzębie 5 12 14:6
5. Częstochowa 6 11 15:11
6. Gwardia 6 7 9:13
7. Kędzierzyn 6 7 9:13
8. Jadar 6 4 5:16
9. Bydgoszcz 6 3 5:15
10. Politechnika 6 2 5:17
Zestaw par 7. kolejki:
26.01,
g. 17: JW Construction AZS Politechnika Warszawska – PZU-AZS Olsztyn,
g. 18: Energiapro Gwardia Wrocław – KS Jastrzębski Węgiel SA
27.01,
g. 15: Resovia SSA Rzeszów – BOT Skra Bełchatów,
Mostostal-Azoty SA Kędzierzyn-Koźle – BKSCh Delecta Bydgoszcz,
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa – Jadar Sport Radom.
Komentarze