Możliwe, że jeszcze w styczniu karetka pogotowia znowu na stałe zagości w Czerwionce-Leszczynach
Możliwe, że jeszcze w styczniu karetka pogotowia znowu na stałe zagości w Czerwionce-Leszczynach

Umowę na wynajem pomieszczeń podpisano do 2009 roku. Jednak kilkanaście miesięcy temu, mimo iż pogotowie wciąż dzierżawiło pomieszczenia i płaciło czynsz, karetka zniknęła. Okazało się, że wróciła do stacji Pogotowia Ratunkowego w Knurowie. Krzysztof Leki, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, wyjaśnia, iż o wycofaniu karetki zdecydowały złe warunki stacjonowania, które zaczęły zagrażać sprzętowi. Irena Woźnica, sekretarz GiM Czerwionka-Leszczyny, mówi, że nowe władze chcą powrotu ambulansu. W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Leki. – Jesteśmy w kontakcie z urzędem i wszystko jest na dobrej drodze ku temu, żeby mieszkańcy znowu mieli pogotowie na miejscu. Gmina już przygotowała nową siedzibę dla pogotowia – w budynku ośrodka zdrowia w Czerwionce. – Dyrektor ZGKiM pan Piórecki wskazał pomieszczenia w budynku przychodni MEDIPOZ-u. Myślę, że tym razem lokum będzie spełniać wszystkie wymogi. Zresztą kwestia lokalizacji została ustalona w porozumieniu z panią dyrektor przychodni – informuje Irena Woźnica. 16 stycznia w Czerwionce zjawili się przedstawiciele pogotowia wojewódzkiego, żeby zobaczyć i zaakceptować nową siedzibę. Po tej wizycie pozostały już ostanie, kosmetyczne formalności i ambulans wraz z załogą być może jeszcze w tym miesiącu wróci do Czerwionki. Krzysztof Leki nie kryje zadowolenia z takiego obrotu sprawy. Jak zapewnia Irena Woźnica, burmistrz Wiesław Janiszewski ma trochę żalu, że nie został powiadomiony o wszystkich problemach. Wtedy szybciej podjąłby odpowiednie działania w tym temacie. I być może ambulans już stałby w gminie.

Komentarze

Dodaj komentarz