Kłody pod nogi
Kłody pod nogi

Wszystko zaczęło się od sesji, która odbyła się 5 grudnia. Przewodniczący rady zaproponował ustalenie rozsądnego terminu sesji, na której rada miała uchwalić stawki podatkowe. Sugerował pośpiech, by zmieścić się do 8 grudnia. Chodziło o to, by uchwały na czas ukazały się w dzienniku urzędowym wojewody. Pani wójt oświadczyła wtedy, że radni powinni dostać projekty uchwał już na tej sesji, ale skarbnik ich nie przygotowała. Jak wynika z protokołu posesyjnego, uznała takie postępowanie za „chyba nawet sabotaż”, dające podstawy do zwolnienia dyscyplinarnego. Stanisława Popadiuk oświadczyła wtedy, że w projekcie budżetu na 2007 rok nie przewidziano wzrostu dochodów z podatków i opłat lokalnych.
Bez zaufania
Powołała się przy tym na odpowiedni przepis ustawy, który stanowi, że w razie nieuchwalenia nowych stawek obowiązują poprzednie. Wówczas okazało się, że wystarczy wpisać kwoty do standardowych projektów uchwał. Radni uznali, że w tej sytuacji nic nie stoi na przeszkodzie, by zajęli się podatkami już następnego dnia. Nazajutrz wójt oświadczyła, że powinna mieć stuprocentowe zaufanie do skarbnika, bo on odpowiada za gospodarkę gminy, ale nie ma go nawet 50 procent. Los skarbniczki był więc przesądzony. Na kolejnej sesji, która odbyła się 18 grudnia i była już trzecią w tym miesiącu, głosowano jej odwołanie. Wójt zgłosiła nowego kandydata. Jak powiedziała, to osoba, do której ma sto procent zaufania, co pozwoli jej spać spokojnie, a w finansach gminy wszystko będzie grało. Oznajmiła, że kandydatka ma wysokie kompetencje, o czym radni też powinni przekonać się w przyszłości. Usłyszała na to, że krążą plotki o kupczeniu stanowiskami. Oczywiście nie zgodziła się z zarzutem i stwierdziła, że to nie czas na zajmowanie się plotkami. Zaproponowała na skarbnika Edytę Szajt, która zajmowała się finansami w czasach rządów wójta Andrzeja Chroboczka. Rada odwołała ją na początku poprzedniej kadencji, gdy gospodarzem gminy został Franciszek Marcol. Radni nie przyjęli jej kandydatury, bo siedmiu było za, tylu samo przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. – Odnoszę wrażenie, że jest to rzucanie mi kłód pod nogi. Rada nie chce, bym otaczała się kompetentnymi ludźmi. Nie usłyszałam głosu odnośnie wiedzy i kompetencji pani Szajt, że np. tego nie zna, a tego nie prowadzi dobrze. Jedynym argumentem jest to, że nie chcemy kobiety – mówiła pani wójt.
Powody te same
Roman Marcol, będący w opozycji do pani wójt, powiedział na to, że radni nie boją się kobiety. Chodzi o to, że odwołali tę panią cztery lata temu. Anna Iskała poprosiła go o przedstawienie merytorycznych powodów, którymi się wówczas kierowali. Radny Roman Marcol odpalił, że dokładnie tymi samymi, które miała ona, rezygnując z usług Stanisławy Popadiuk. Był to brak zaufania. A skoro teraz przedstawiono im osobę, którą odwołali cztery lata temu, to trudno, by nagle nabrali do niej zaufania. Zwłaszcza że i wtedy, i obecnie w radzie zasiada praktycznie ta sama ekipa. – Tych, którzy będą mieli pretensje z powodu np. nieotrzymania wypłaty, poślę do radnych. Nie biorę odpowiedzialności za to, że ktoś robi na złość, ja wykazuję dobrą wolę. Jeśli coś się robi, należy robić to z sensem, z odpowiedzialnością – grzmiała Anna Iskała. Zapytała też radę, po co odwoływała poprzednią skarbniczkę, skoro nie chce powołać nowej. Usłyszała, że radni nie są jej służbą. Wystarczy poszukać innych kandydatów. Anna Iskała oznajmiła, że długo szukała odpowiedniej osoby, a teraz ma szybko znaleźć nową, której by zaufała i zadowoliła radnych, tymczasem z pośpiechu nie wyniknie nic dobrego. Ostatecznie jednak znalazła właściwego kandydata. To właśnie Katarzyna Paszenda, która dotąd była kierowniczką referatu kultury, oświaty i sportu. Radni zagłosowali za nią jednogłośnie na sesji, która odbyła się 27 grudnia.
4

Komentarze

  • trudka kłody 19 lutego 2009 18:30Pani wójt A.I. nigdy nie przegrała z panią Ciszek, bo nawet takiej okazji nie było. Sama pani Ciszek doskonale wie, dlaczego w konkursie na dyrektora ie mogła liczyć na poparcie urzędu gminy.
  • Jej wysokość 13 stycznia 2009 17:42Tak taka właśnie jest pani wójt niszczy to co dobre a pozostawia zniszczone lub wstawia ludzi z namaszczeniem jej osoby.Podobnie było ze szkołą w Babicach w ustawionym konkursie na Dyrektora szkoły zasiadły w komisji osoby z namszczenia pani wójtowej. ale to nie przyniosło wymarzonego efektu. to wywalono z dyrektorowania panią Ciszek a w jej miejsce posadzono panią Kowalską z Rybnika . Dodac należy ,iż atmosfera w szkole obecnie jest wroga i tyle czego wcześniej za dyrekrorowania pani Ciszek nie było. Dawno dawno temu pani Iskałowa w podobnym konkursie przegrała z panią Ciszek to teraz nastąpił odwet. Droga pani PIEKŁO CZEKA na panią tam też mają może i podobny fotel do wójtowskiego.
  • górczanka Z uporeem maniaka... 24 lutego 2007 09:55To jest chore! Ciągle pewna grupa ludzi z Nędzy (wiadomo zresztą jaka), zamiłowana do perfidnych plotek, płacze ciągle po zamkniętym internetowym, gminnym forum dyskusyjnym, gdzie ukazywały się bardzo często skandaliczne, wulgarne, ośmieszające mieszkańców pseudokomentarze. O czymże, rzekomo oszukani mieszkańcy, chcecie pisać? Już teraz skończyły się wam pomysły na stronie Pana F.M. Kto tu mówi o odwadze, o demokracji? Ci sami, którzy przez poprzednie cztery lata bardzo ściśle cenzurowali owe forum (niejednokrotnie sami pisząc o sobie bałwochwalcze opinie). Proszę bardzo, piszcie, co chcecie. Nikt wam tego nie broni. Jest tyle innych stron internetowych na świecie (jedną, plugawą już macie). Nie mówcie, że nie możecie pisać, ale że nie macie o czym. Nikt już was nie czyta. Wasze wypowiedzi są po prostu prostacko nudne.
  • górczanin walka po skarbnika 01 lutego 2007 11:55Pani Iskała,prawdopodobni, chciała odwdzięczyć się pani Szajt za agitację przed wyborami. Pani Szajt została wybrana na sołtysa Górek i tu nie robi dokładnie NIC . Co robiła by więc w gminie? Natomiast pani Iskała siadając na fotel wójta momentalnie zrezygnowała z forum internetowego gminy bojąc się prawdopodobnie krytyki.Poprzedni wójt miał taką odwagę a nawet z wieloma internautami polemizował. Nowa władza publicznej krytyki się nie boi bo poprostu ją skasowała.

Dodaj komentarz