Początkowo zainteresowanie pracą przy spisie było ogromne. Przeprowadzony na początku kwietnia przez Powiatowy Urząd Pracy nabór przerósł najśmielsze oczekiwania. Pod budynkiem „pośredniaka” od wczesnych godzin rannych gromadziły się tłumy ludzi. Pracownicy PUP zarejestrowali 778 osób, głównie bezrobotnych i studentów poszukujących możliwości zarobku. Przez kolejnych kilka dni trwały tzw. rozmowy kwalifikacyjne. W ich wyniku wyłoniono 447 osób, które skierowane zostały na szkolenie.W Jastrzębiu do przeprowadzenia spisu potrzeba 385 rachmistrzów. 373 z nich pójdzie w teren. 12 ma zostać na liście rezerwowej. Tymczasem już po tygodniu szkolenia z pracy przy spisie zrezygnowało 70 osób. Naprędce grupa zostało uzupełniona o osoby odrzucone w trakcie wstępnej selekcji. Tymczasem w ciągu zaledwie pierwszych trzech dni szkolenia rezygnację złożyło kolejnych 14 osób.- Powody rezygnacji są różne. Część osób mówi, że znalazło inną pracę. Inni, że spodziewali się łatwiejszego zajęcia lub lepszego wynagrodzenia - mówi Krzysztof Kucia, naczelnik Wydziału Obywatelskiego Urzędu Miasta.
Komentarze