Pierwszy mecz ćwierćfinałowy nie różnił się od tych z rundy zasadniczej. Podopieczni trenera Tomaso Totolo bez najmniejszych problemów uporali się z rywalem. Spotkanie trwało niewiele ponad godzinę. Bardzo dobrze spisywali się w nim Daniel Pliński, Igor Yudin i Grzegorz Szymański. Do gry powrócił również Dawid Murek, który ostatnio odpoczywał. Drużyna gospodarzy w znakomitych humorach opuszczała parkiet w piątek, zapewniając, że na razie jest zainteresowana tylko jutrzejszym meczem.
A nazajutrz sensacja, której początkowo nic nie zapowiadało. Gospodarze tak jak dzień wcześniej bez większego trudu wygrali pierwszego seta. Potem było już zdecydowanie trudniej. Przegrali drugiego i trzeciego seta, w czwartym – mimo że prowadzili 24:21 – też musieli uznać wyższość kędzierzynian.
Bohaterem sobotniego pojedynku był dziewiętnastoletni Bartosz Kurek, który wypadł lepiej niż miejscowe gwiazdy. Nie ustępował mu rok starszy Jakub Jarosz. Ci zawodnicy znakomicie spisywali się w polu zagrywki i w ataku. Tego dnia zresztą cała drużyna trenera Andrzeja Kubackiego dysponowała skutecznym serwisem. Porażka Jastrzębskiego Węgla zaniepokoiła trenera, działaczy i kibiców drużyny. Najbliższe mecze z pewnością nie będą już tak łatwe, na jakie początkowo się zapowiadały. Kędzierzynianie uwierzyli w to, że mogą powalczyć o zwycięstwo i będą się o nie starać w każdym kolejnym spotkaniu. We własnej hali będzie to tym łatwiejsze.
Choć trudno podejrzewać, by wicemistrzowie Polski zostali wyeliminowani z przed półfinałami, na pewno ze świadomością sobotniej porażki, nie będzie im się w najbliższy piątek i sobotę grało lepiej.
Przed świętami jastrzębianie zafundowali więc sobie i swoim kibicom emocje, jakich nikt się nie spodziewał.
Jastrzębski Węgiel – Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle 1:3 (22:25, 25:19, 22:25, 27:29)
Jastrzębie: Iwanow, Yudin, Murek, Szymański, Kadziewicz, Pliński, Rusek (libero) oraz Kamiński, Bednaruk.
Mostostal: Zapletal, Domonik, Kurek, Małecki, Gromadowski, Nowak, Mierzejewski (libero) oraz Karzow, Jarosz, Bakumovski.
Jastrzębski Węgiel – Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:12, 25:17, 25:21) Jastrzębie: Pliński, Yudin, Murek, Kadziewicz, Iwanow, Szymański, Rusek (libero) oraz Bednaruk, Kamiński, Siezieniewski.
Mostostal: Zapletal, Kurek, Bakumowski, Domonik, Gromadowski, Nowak, Mierzejewski (libero) oraz Oczko, Jarosz, Małecki.
Komentarze