Adam Czerkas znalazł się kilka razy w dogodnej sytuacji, ale nie udało mu się umieścić piłki w siatce. Zdjęcie: Wacław Troszka
Adam Czerkas znalazł się kilka razy w dogodnej sytuacji, ale nie udało mu się umieścić piłki w siatce. Zdjęcie: Wacław Troszka

Piłkarze Odry i Górnika rozczarowali. Trener Jacek Zieliński powiedział po spotkaniu, że dopisała pogoda i kibice, zabrakło jednak widowiska. Jego zespół miał walczyć, zresztą tak jak Górnik, o trzy punkty. Podkreślali to obaj trenerzy. Nie udało się z powodu nieskuteczności. Dwukrotnie bliski zdobycia bramki był Jacek Kowalczyk, pudłowali natomiast wodzisławscy napastnicy.
Początkowo nic nie zapowiadało, że zabraknie wielkich emocji, jakich oczekiwano po meczu sąsiadujących ze sobą w tabeli śląskich drużyn. W 12. min Mariusz Muszalik strzelił mocno z rzutu wolnego i Tomasz Laskowski ratował się wybiciem piłki na róg. Cztery minuty później potężnie uderzył głową wspomniany Kowalczyk. Dobrze ustawiony Laskowski zdołał jednak odbić piłkę przed siebie. Po półgodzinie gry pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy oddali zabrzanie. Rafał Andraszak uderzył nad poprzeczką sprzed linii pola karnego. Niecelnie strzelał również pięć minut później Jacek Paszulewicz.
Wydaje się, że decydująca dla wydarzeń na boisku była 44. minuta gry, w której najpierw Damian Seweryn tak nieszczęśliwie wylądował, walcząc o górną piłkę, że skręcił kostkę. Chwilę później Paszulewicz przewrócił się przed własnym polem karnym i opuścił boisko na noszach. Przez minutę Górnik grał w dziewiątkę. Tuż przed przerwą za Paszulewicza wszedł Krzysztof Bukalski, a po wznowieniu gry w drugiej połowie miejsce Seweryna zajął Dawid Jarka.
Dwa poważnie wyglądające urazy i wymuszone nimi zmiany wpłynęły na taktykę Górnika. Podopieczni trenera Marka Motyki skupiali się na obronie dostępu do własnej bramki, wychodząc z jeszcze rzadszymi niż w pierwszej odsłonie kontrami. Ozdobą sobotniego meczu mogła być akcja z 59. minuty. Zainicjował ją Marcin Malinowski. Wyszukał przed polem karnym rywali Jana Wosia, posłał mu krosowe podanie. Woś mocno odegrał do zamykającego akcję z przeciwnej strony boiska Biskupa, a ten bez przyjęcia skierował ją do ustawionego w środku pola karnego Stanisława Wróbla. Napastnik Odry uderzył z pierwszej piłki z około ośmiu metrów, przenosząc piłkę nad poprzeczką.
Bliski zdobycia gola był po raz kolejny Kowalczyk, gdy po dośrodkowaniu z kornera uderzył z przewrotki po długim rogu. Piłka minęła Laskowskiego, ale z linii bramkowej wybił ją Jarosław Białek.
Goście mieli także sporo szczęścia przy mocnym uderzeniu Adama Czerkasa w 77. min meczu. Piłka wpadłaby do bramki, gdyby na jej drodze nie stanęła ręka Prokopa. Ostatniej dogodnej sytuacji w tym spotkaniu nie wykorzystał występujący w zespole Górnika syn prezesa Odry, Bartłomiej Socha. Na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem główkował po dośrodkowaniu z rogu, ale piłka, którą próbował jeszcze dosięgnąć Andraszak, minęła słupek.
– Sądziłem, że po dobrym meczu, jaki rozegraliśmy z Legią, stać nas na wywiezienie stąd trzech punktów. Tak się jednak nie stało, a dodatkowo straciliśmy nie wiadomo jeszcze na jak długo dwóch podstawowych zawodników. U Paszulewicza doszło prawdopodobnie do zerwania ścięgna Achillesa, a u Seweryna do poważnego skręcenia stawu skokowego – mówił po spotkaniu trener Marek Motyka. Kolejne spotkanie przy Bogumińskiej już w sobotę, 21 kwietnia, a rywalem Odry będzie w nim Wisła Płock. Wcześniej jednak podopiecznych Jacka Zielińskiego czeka wyjazdowy mecz w Gdyni z Arką.

Odra Wodzisław – Górnik Zabrze 0:0
Odra: Skaba – Kokoszka, Kowalczyk (27. żk), Dymkowski (50. żk), Szary – Woś, Malinowski (40. żk), Muszalik (57. Nowacki), Radzewicz (46. Biskup) – Wróbel (67. Czerkas), Grzegorzewski.

Górnik: Laskowski – Radler, Prokop, Paszulewicz (44. Bukalski), Bartos – Seweryn (46. Jarka), Danch, Białek (77. żk), Stachowiak – Andraszak, Kuźba (79. Socha).

Zestaw par 22. kolejki, 17.04, g. 18: Wisła Płock – Legia Warszawa, g. 20: Korona Kielce – Widzew Łódź.
18.04, g. 18: Lech Poznań – Pogoń Szczecin, Wisła Kraków – Górnik Łęczna, Arka Gdynia – Odra Wodzisław, Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin, ŁKS Łódź – Cracovia Kraków, g. 20: GKS Bełchatów – Groclin Grodzisk Wielkopolski.
Zestaw par 23. kolejki, 20.04, g. 20: Legia Warszawa – Korona Kielce 21.04, g. 18: Odra Wodzisław – Wisła Płock, Cracovia Kraków – Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin – Arka Gdynia, Górnik Łęczna – Pogoń Szczcin, g. 18.15: GKS BOT Bełchatów – Lech Poznań.
22.04, g. 17: Widzew Łódź – Wisła Kraków.

Komentarze

Dodaj komentarz