Koszykarze MKKS-u Rybnik pod wodzą Dariusza Szczubiała na tydzień przed koszykarkami zapewnili sobie awans do I ligi. Ostatni mecz sezonu rozgrywany w hali ekonomika, choć był meczem na szczycie, był przede wszystkim okazją, by fetować sukces i przyjąć gratulacje i puchar od prezesa Śląskiego Związku Koszykówki Andrzej Kuczyńskiego.
– Dzień, w którym chłopcy wywalczyli awans, sprawił, że byłam chyba najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. Przy tylu kłopotach, bez odnowy biologicznej, odżywek, witamin, obozu sportowego, odpowiedniego budżetu, udało się zrealizować cel, który postawiliśmy przed sobą w połowie ubiegłego roku; to dzięki znakomitej pracy trenera Dariusza Szczubiała i postawie chłopców, z których każdy jest amatorem i ma dodatkowe zajęcia. Kiedy stanęłam na czele klubu, trzeba było spłacić długi za poprzedni sezon, dziś mamy już większość środków potrzebnych na grę w I lidze. Nie chciałabym, żeby kwota, jakiej brakuje, mogła stanowić dla nas jakąś przeszkodę, więc nie ustaję w staraniach, by tę kwestię dopiąć na ostatni guzik. Chciałbym podziękować za ten sukces tym wszystkim, którzy pokazali, że kochają koszykówkę, a na pierwszym miejscu zawodnikom z Mirkiem Frankowskim i Adamem Renerem na czele – mówiła po sobotnim pojedynku z Pogonią Prudnik prezes MKKS-u Joanna Sokołowska.
Podsumowanie minionego sezonu i plany na najbliższą przyszłość w kolejnych wydaniach Nowin.
MKKS Rybnik – Pogoń Prudnik 100:80 (37:27, 19:27, 27:17, 17:9)
MKKS: Frankowski 23, Grabiec 18, Paszowski 15, Rener 14, ochodek 13, Janus 8, Kozieł 3, Marczyk 2, Gołucki 2, Grzelczak 2, Białdyga 0.
Prudnik: Tracz 15, Trytek 13, T. Łakis 12, M. Łakis 12, Mańkowski 10, Jankowski 8, Kłuś 6, Janikowski 4, Bara 0, Hakman 0, Koszela 0.
Komentarze