Justyna Ciepielowska jest jedną z najładniejszych Polek
Justyna Ciepielowska jest jedną z najładniejszych Polek

24-letnia Justyna Ciepielowska będzie reprezentowała Polskę w wyborach Miss Krajów Słowiańskich. Konkurs odbędzie się 9 czerwca w Paryżu.
Choć śliczna blondynka mieszka w Bielsku-Białej, to jest córką brygadiera Zbigniewa Ciepielowskiego, zastępcy komendanta, a zarazem rzecznika prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Żorach. Tata jest niezmiernie dumny ze swojej córy, która nie tylko, że jest piękna, to jeszcze wszechstronnie utalentowana.
– Wyborów miss nie traktuję zbyt poważnie, ale jako przygodę. Praca modelki również nie jest moim celem – zarzeka się panna Justyna. Przeczą temu laury zdobyte w prestiżowych imprezach. Wszystko zaczęło się w 2002 roku od tytułu pierwszej wicemiss i miss Screamclubu w konkursie na najpiękniejszą dziewczynę ziemi nowosądeckiej. W tym samym roku Ciepielowska została finalistką wyborów Miss Ziemi Małopolskiej w Oświęcimiu.
Trzy lata później zdobyła tytuły pierwszej wicemiss i miss publiczności podczas wyborów w Szczyrku, potem pierwszej wicemiss, miss internetu i miss Kroniki Beskidzkiej w Bielsku-Białej. Na koniec owocnego roku trafiła do finałowej dwudziestki najpiękniejszych Polek w warszawskich wyborach Miss Polonia.
Z kolei w ubiegłym roku jurorzy finałowego konkursu Foto Models Poland uznali Justynę za uosobienie gracji. Wybory zorganizowano w Egipcie. W nagrodę otrzymała m.in. wczasy w Tunezji, które podarowała rodzicom.
Justyna Ciepielowska jest informatykiem. Ukończyła Wyższą Szkołę Biznesu w Nowym Sączu. Obecnie kończy studia z zakresu grafiki komputerowej w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Pracuje na trzech, choć niepełnych etatach. Jest menedżerem w sieci restauracji, asystentką dyrektora firmy kosmetycznej oraz informatykiem w pewnej fundacji. – Czasem wracam do domu o godz. 2 w nocy – przyznaje piękna córka strażaka. Hart ducha i ciała zawdzięcza... tańcu. Od szóstego roku życia należała do Zespołu Tańca i Pieśni „Beskid” w Bielsku-Białej. Ćwiczenia i występy na scenie wymagały ogromnej odpowiedzialności. Ze swoim Beskidem zjechała pół Europy.

Komentarze

Dodaj komentarz