Coraz większe uznanie w oczach rybnickich kibiców zdobywa Anglik Chris Harris. Pojedynki z jego udziałem były ozdobą niedzielnego meczu. Na koniec w biegu 15. pokonał Duńczyka Jespera B. Jensena
Coraz większe uznanie w oczach rybnickich kibiców zdobywa Anglik Chris Harris. Pojedynki z jego udziałem były ozdobą niedzielnego meczu. Na koniec w biegu 15. pokonał Duńczyka Jespera B. Jensena

Drugi mecz żużlowców RKM-u na własnym torze również zakończył się ich przegraną. Stal Gorzów wygrała tu w niedzielę 52:40. Znów wszystko zaczęło się od podwójnej przegranej młodzieżowców w pierwszym wyścigu. Nie wiedzieć czemu gospodarze przygotowali bardzo twardy tor, idealny dla wiekowych zawodników Stali – Palucha czy Szweda Zetterstroema. Popularny Zorro jeździł w zespole RKM-u kilka lat temu i chyba nikt się nie spodziewał, że w niedzielnym meczu napsuje nam tyle krwi. W zespole RKM-u na twardym torze radził sobie jedynie Anglik Chris Harris, który w sobotni wieczór uzbierał siedem punktów w pierwszym tegorocznym Grand Prix we włoskim Lonigo. W niedzielę w pojedynkę zdobył połowę punktów całej drużyny. Jeździł fantastycznie i w trzecim swoim ligowym występie już po raz trzeci startując jako joker zainkasował „6”. Niestety nie na wiele się to zdało, bo pozostali zawodnicy RKM-u pojechali słabo. Poważny po obiecującym początku dwukrotnie spadał z drugiego na czwarte miejsce, trwoniąc cenne punkty. Tak było w wyścigu 13., w którym po pierwszym łuku jechał za prowadzącym Harrisem. Zamiast jednego punktu, na co się zanosiło, gorzowianie zdobyli w tym biegu trzy i prowadząc już 44:36, meczowe zwycięstwo mieli w kieszeni. Z dobrej strony pokazał się w biegu 11. junior Michał Mitko, który, trzymając krawężnik, odpierał ataki rutyniarza Palucha, którego tuż przed metą wyprzedził jeszcze atakujący pod bandą Gafurow. Nie zrobił niestety dobrego wrażenia Martin Smolinski, który po raz pierwszy w tym roku ścigał się w Rybniku.
– Dzisiejszy tor przygotowały głównie nocne opady deszczu, nie chciałem przy nim majstrować, żeby go nie popsuć. Ale przecież tor był równy dla wszystkich, skoro nasz junior Mitko był w stanie wygrać z Paluchem, to powinni go byli również pokonać i inni nasi zawodnicy. Jeśli para Gafurow – Poważny wygrywa 5:1, a w następnym biegu przegrywa 1:5, to trudno prowadzić taki zespół. Na takim torze motocykl prowadzi się jedną ręką; Poważny już od poprzedniego sezonu ma problem z równą jazdą. Wyskakuje szybko ze startu, a po dwóch okrążeniach zwalnia i wyprzedzają go rywale. Rozmawiałem z nim o tym, ale na razie, jak widać, niewiele się zmieniło. Być może w Gnieźnie zastąpię go innym zawodnikiem – mówił po meczu zmartwiony trener RKM-u Mirosław Korbel.
Sytuacja „rekinów” wygląda kiepsko, ale jeszcze nie fatalnie, bo by walczyć o awans, trzeba w rundzie zasadniczej zająć miejsce w pierwszej czwórce. RKM ma generalnie niezły skład, ale przegrywa mecze, co gorsza – na swoim torze. Po czterech ligowych kolejkach na koncie „rekinów” tylko trzy punkty wywalczone w Grudziądzu. Najwyższy czas zacząć zbierać kolejne, ale o te na razie nie będzie łatwo. 3 maja o 17 rybniczanie zmierzą się w Gnieźnie ze Startem, który ostatnio tylko zremisował u siebie z Grudziądzem. Na szczęście zaplanowany na czwartek mecz przełożyło angielskie Coventry i trener Mirosław Korbel będzie mógł skorzystać z usług trójki Harris – Schlein – Smolinski, jeśli całą trójkę powoła do składu. Z kolei w najbliższą niedzielę, 6 maja, kolejna trudna potyczka „rekinów” na swoim torze i pojedynek z Lotosem Gdańsk, który w niedzielę przegrał w Poznaniu. Początek meczu w Rybniku o 16.
I jeszcze jedno: obecny w parkingu Rafał Szombierski (zawieszony na dwa mecze przez zarząd klubu) oświadczył, że kończy już w tym roku przygodę z żużlem. Powiedział, że sprzedaje motocykle i wyjeżdża do pracy do Niemiec.

RKM40GORZÓW52
Gafurow1 3 d 1 16+2Ferjan3 d 2 2 1 311+1
Poważny2 2 1 0 05+1Kylmaekorpizastępstwo-
Schlein2 1 1 d4Jensen3 3 2 2 3 215+1
Smolinskid 2 0 – 02Paluch1 1 3 05+1
Harris2 3 3 6! 3 320Zetterstroem0 3 1 3 2 110+1
Mitko1 0 0 23Jonasson2 02+1
Druchniak00Hlib3 1 1 2 W 29+3
Fleger00


Modzieżowcy:
1.Hlib, Jonasson, Mitko, Druchniak1:5
Nominowane:
14.Ferjan, Hlib, Gafurow, Smolinski1:537:49
15.Harris, Jensen, Zetterstrom, Poważny3:340:52

1

Komentarze

  • gb obcokrajowcy? 05 maja 2007 18:36Czy naprawdę nie da się jeźdxić, bez niektórych "obcokrakowców", bo tylko Harris coś jeździ, a pozostali (czyt. Rosjanie) jeżdżą tak od niechcenia. Lepiej ich motory przeznaczyc naszym rybnickim młodym chłopakom, którzy bedą jeździli dla nas, dla naszego regionu, a za dwa, trzy lata będa wygrywać !!!

Dodaj komentarz