– Czasami na nią psioczymy, ale rzadko uświadamiamy sobie, że powinniśmy być z niej dumni. To przecież jeden z nielicznych obiektów, który wyróżnia nasze miasto spośród innych – mówi o rydułtowskiej hałdzie Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów. Dlatego też magistrat postanowił ogłosić konkurs na nazwę stożka. Najciekawsze propozycje zostaną nagrodzone.
Rydułtowska hałda jest największa w Europie. Mierzy 120 metrów wysokości. Niektórzy twierdzą, że 134. Zajmuje powierzchnię około 37 hektarów. To całkiem sporo jak na składowisko powstałe w wyniku działalności człowieka. Rydułtowski stożek jest doskonale widoczny niemal z każdego punktu miasta, a także z dalszych odległości, przy dobrej pogodzie podobno widać go nawet z Czech. Częściowo pokryta roślinnością góra stanowi dominujący element tutejszego krajobrazu. – Wiele miejscowości dąży do tego, aby mieć swój znak rozpoznawczy. U nas również czyniono takie próby – mniej lub bardziej skuteczne. A przecież wystarczy wyjść z domu, spojrzeć... i od razu widać nasz stożek. Dlatego też najwyższa pora, by jakoś ochrzcić tę naszą hałdę, stąd też konkurs na nazwę – dodaje pani burmistrz.
Zdaniem urzędników i miłośników Rydułtów nietypowa góra zasługuje nie tylko na własną nazwę, ale także piękny portret. Dlatego też równolegle z konkursem na nazwę ogłoszono konkurs na najlepszą fotografię hałdy. Zdjęcia, podobnie jak propozycje nazwy dla hałdy można nadsyłać do 30 września do urzędu miasta, z dopiskiem na kopercie: „Wielki konkurs na portret rydułtowskiej hałdy” lub „Wielki konkurs na nazwę rydułtowskiej hałdy” bądź drogą elektroniczną na adres: halda@urzad.rydultowy.pl.
– Czekamy z niecierpliwością na pierwsze propozycje. Dla zwycięzców będą oczywiście nagrody – dodaje Kornelia Newy.
Komentarze