Dziecko żądało okupu

W zeszły czwartek policjanci zatrzymali 13-letniego chłopca z Żor, który zażądał 50 tys. zł okupu od pewnego mieszkańca Trzcianki w województwie lubuskim. Groził, że w razie nieotrzymania pieniędzy podłoży bombę w mieszkaniu mężczyzny.
Groźba wydała się na tyle poważna mieszkańcowi Trzcianki, że natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze nie mieli żadnego problemu z ustaleniem numeru telefonu. Rychło okazało się, że dzwoniono z telefonu komórkowego na kartę, a autorem całego pomysłu był właśnie 13-latek z Żor. Chłopak wybrał przypadkowy numer. Potem przyznał się stróżom prawa, że nękał telefonicznie jeszcze kilka innych osób z Wielkopolski, ale najwyraźniej tylko mieszkaniec Trzcianki zdecydował się zrobić z tego użytek.
– Podczas przesłuchania nastolatek tłumaczył się, że był to tylko żart, taka zabawa. Teraz jego sprawą zajmie się sąd ds. nieletnich – informuje starszy aspirant Tomasz Walkowski, zastępca naczelnika sekcji kryminalnej KMP w Żorach. Jak dodaje, młodociany sprawca odpowie nie tylko za próbę wymuszenia okupu, ale również za kierowanie gróźb karalnych wobec swoich opiekunów prawnych, którymi są rodzice zastępczy.

Komentarze

Dodaj komentarz