Dworzec był najbrzydszym obiektem użyteczności publicznej w Rybniku
Dworzec był najbrzydszym obiektem użyteczności publicznej w Rybniku

Teraz teren przejął we władanie prywatny inwestor, który wygrał przetarg zorganizowany przez wojewodę.
Do jesieni zbuduje tu pawilon handlowy z parkingiem. Z dawnego dworca pozostanie tylko kilka zadaszonych przystanków, które będą mieściły się tam, gdzie do tej pory znajdował się postój taksówek. Jak zapewnia Jerzy Siwica, dyrektor miejscowego oddziału PKS-u, to w zupełności wystarczy na potrzeby Rybnika. Obecnie autobusy międzymiastowe odjeżdżają z tymczasowego peronu urządzonego w południowej części dawnego dworca. Niewielka część dworcowych włości dostała się też miastu, by mogło zbudować drogę, która połączy m.in. znajdujące się tuż obok rondo Chwałowickie z gmachem nowego sądu. Jego budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku. Obiekt powstanie w miejscu, gdzie stoi jeszcze stara szkoła muzyczna.

Komentarze

Dodaj komentarz