Antoni Piechniczek jest pewien, że Stadion Śląski stanie się jedną z aren Euro 2012
Antoni Piechniczek jest pewien, że Stadion Śląski stanie się jedną z aren Euro 2012


Koncepcję po hasłem „Aktywny Rybnik” przedstawiono już na początku. Robi wrażenie, choć na razie większość obserwatorów uznaje ją raczej za serię pobożnych życzeń. W miejscu dzisiejszego stadionu lekkoatletycznego miałaby powstać nowoczesna hala widowiskowo-sportowa, a nowy obiekt dla lekkoatletów wzniesiono by w innym miejscu. W planach są też wybudowanie lodowiska i nowej pływalni z 50-metrową częścią olimpijską. Osobną część ośrodka, który ma powstać w okolicach Rudy, ma stanowić kompleks sześciu boisk z budynkiem, mieszczącym m.in. szatnie, niewielki hotelik czy restaurację. To przyszła akademia piłkarska braci Jerzego i Dariusza Dudków, którzy chcą tu stworzyć ośrodek wzorowany na najlepszych szkółkach piłkarskich klubów zachodnioeuropejskich.
Dariusz gra obecnie w Odrze Wodzisław, Jerzy podpisał właśnie kontrakt z Realem Madryt. Władze miasta już z nimi rozmawiają. – Sprawa jest właściwie przesądzona, ale chcemy jeszcze dograć szczegóły – mówił po konferencji Dariusz Dudek. Druga część koncepcji dotyczy podupadłego ośrodka MOSiR-u w Kamieniu, który miałby się zmienić w ośrodek zgrupowań piłkarskich i odzyskać dawną renomę. Przypomniała o niej galeria archiwalnych zdjęć z czasów, gdy regularnie ze swoimi piłkarzami bywał tu Kazimierz Górski. Odnowiono nawet stary, plenerowy blaszany stolik z tamtych czasów, przy którym trener tysiąclecia zwykle udzielał wywiadów. Realizacja planów związanych z Kamieniem w dużej mierze będzie zależała od tego, czy mecze w ramach Euro 2012 będą rozgrywane na Stadionie Śląskim.
Władze miasta marzą, by w ośrodku zamieszkała jedna z drużyn biorących udział w turnieju, ale decyzja w tej sprawie, jak podkreślali trenerzy Engel i Piechniczek, należy już do federacji piłkarskiej danego kraju i szefostwa konkretnej reprezentacji. – Przyjdzie taka chwila, że Stadion Śląski dostanie tę nominację i wierzę, że aglomeracja śląska nie zmarnuje tej szansy. Wtedy otworzą się olbrzymie możliwości przed Kamieniem – mówił Antoni Piechniczek. Podkreślał również, że Euro 2012 to olbrzymie wyzwanie wychowawcze dla całej społeczności naszego regionu. – Musimy zadbać o to, by mistrzostwami żyły już małe dzieci i wrzucały do skarbonki pieniążki na bilety, które przecież nie będą tanie. Trzeba też zrobić wszystko, byśmy nie musieli obawiać się, że kibice z Zabrza pozabijają tych z Katowic – mówił.
Z kolei Jerzy Engel, reprezentujący Polski Związek Piłki Nożnej, przedstawił narodowy plan nauczania piłki nożnej. Zakłada on wczesną selekcję i szkolenie młodych piłkarzy najpierw w ośrodkach gminnych, a potem w piłkarskich, ale w taki sposób, by wpływy z ich ewentualnych transferów zasilały właśnie ośrodki gminne i piłkarskie szkoły. Przed budynkiem Olimpia pikietowało kilku mieszkańców Kamienia, którzy, jak pisaliśmy, sprzeciwiają się budowie nowych dróg, jakie miałyby połączyć Kamień z innymi dzielnicami Rybnika. Ludzie wypisali na transparencie hasło: „Euro 2012 – tak! Niszczenie przyrody – nie!”.

Komentarze

Dodaj komentarz