Ponad 500 dzieci uczestniczy w licznych zajęciach Ogniska Pracy Pozaszkolnej, które mieści się w Domu Orkiestry
Ponad 500 dzieci uczestniczy w licznych zajęciach Ogniska Pracy Pozaszkolnej, które mieści się w Domu Orkiestry

Władze Rydułtów zaskoczyła decyzja Kompanii Węglowej, która wystawiła na sprzedaż dzierżawiony od kilkunastu lat przez miasto kopalniany budynek Domu Orkiestry. Kilka lat temu miasto przeprowadziło remont domu, bo nic nie wskazywało na to, że Kompania Węglowa kiedykolwiek wypowie bezterminową umowę dzierżawy. Jak na razie władze Rydułtów są dobrej myśli, bo liczą, że nikt nie będzie zainteresowany kupnem budynku. – Być może uda nam się dogadać z kompanią, by przekazała nam nieruchomość jako rozliczenie zaległości z tytułu podatku od nieruchomości – mówi Henryk Hajduk, wiceburmistrz Rydułtów.
W 2005 roku miasto umorzyło już Kompanii Węglowej prawie 2 mln zł z tytułu odsetek od niezapłaconego podatku. – Teraz więc nie możemy ponownie umorzyć tego podatku czy też rozliczyć się w tej formie, przejmując Dom Orkiestry. Narazilibyśmy się bowiem na zarzut niegospodarności. Dlatego korzystniejsze dla nas byłoby przejęcie nieruchomości jako rozliczenie długu kompanii wobec fiskusa – tłumaczy Henryk Hajduk. Dom Orkiestry stałby się wówczas własnością skarbu państwa, od którego z kolei miasto mogłoby nieruchomość przejąć.
Kompania jednak nie przystała na tę propozycję i wystawiła Dom Orkiestry na sprzedaż. Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, tłumaczy, że Kompania nie ma aktualnie żadnych zaległości wobec urzędu skarbowego i dlatego nie mogła przekazać skarbowi państwa tej nieruchomości. – Miasto chciało przejąć Dom Orkiestry nieodpłatnie. Nie możemy jednak w ten sposób zbyć tej nieruchomości, bo to my narazilibyśmy się na zarzut niegospodarności – mówi Madej. – Rozumiemy, że to ważny dla społeczności lokalnej budynek i absolutnie nie chcemy być postrzegani, że chcemy go mieszkańców pozbawić – dodaje rzecznik.
Jak podkreśla wiceburmistrz Rydułtów, miasto nie czuje się oszukane przez kompanię, bo choć umowa dzierżawy zawarta jest na czas nieokreślony, to jednak dopuszcza możliwość jej wypowiedzenia z zachowaniem trzymiesięcznego okresu. – Rozumiemy, że właściciel ma do tego prawo i pewnie kompania ma taki sam dylemat jak my. Na razie nie otrzymaliśmy wypowiedzenia dzierżawy. Przypuszczam, że stanie się to w przypadku, gdy ktoś kupi budynek. Mamy jednak nadzieję, że nikt nie będzie zainteresowany tą nieruchomością – mówi Henryk Hajduk. – Nie chcę mówić, co by było gdyby. Na razie ogłoszony jest konkurs ofert na sprzedaż rydułtowskiego Domu Orkiestry. Musimy działać zgodnie z prawem – podkreśla Zbigniew Madej.
Dlaczego wcześniej miasto nie starało się przejąć Domu Orkiestry na własność? – To pytanie do poprzednich władz miasta – mówi krótko wiceburmistrz Rydułtów. Nie ukrywa, że było to zaniedbanie z ich strony, bo zamiast umarzać dwa lata temu prawie 2 mln zł odsetek od niezapłaconego gminie podatku, władze mogły już wtedy przejąć nieruchomość.



W Domu Orkiestry swoją siedzibę ma Ognisko Pracy Pozaszkolnej, które organizuje rozmaite zajęcia dla ponad 500 dzieci. Ponadto miasto udostępnia tu lokale dla ponad 40 organizacji pozarządowych, tu próby ma także orkiestra dęta. To jedyny tego typu budynek w Rydułtowach, który spełnia funkcję ośrodka kultury, z salą na duże imprezy i uroczystości lokalne. W ostatnich latach miasto przeprowadziło remont budynku, którego koszt wyniósł około 100 tys. zł. Według szacunków Kompanii Węglowej budynek Domu Orkiestry wraz z działką wart jest ponad 650 tys. zł. (Amis)

Komentarze

Dodaj komentarz