Rozpoczęła się modernizacja ulicy Rybnickiej w Żorach. Ekipy remontowe pracują w kilku miejscach od skrzyżowania z aleją Armii Krajowej do granicy z Rybnikiem. Roboty wiążą się ze sporymi utrudnieniami, na niektórych odcinkach ruch czasami odbywa się wahadłowo, jednak magistraccy urzędnicy nie przewidują na razie objazdów.
– Nie jest to potrzebne, gdyż cała przebudowywana infrastruktura, np. wodociągi, znajduje się w poboczu. Zupełnie inaczej jest w przypadku modernizowanej ulicy Wodzisławskiej. Tam sieci biegną pod jezdnią, więc trzeba było zorganizować objazdy. Poza tym w rejonie Rybnickiej trudno byłoby wytyczyć jakieś inne równoległe trasy. Mamy tam bowiem do czynienia głównie z drogami lokalnymi – przekonuje Józef Dziendziel, pełnomocnik prezydenta ds. infrastruktury. Dodajmy, że pod koniec października ruszyła przebudowa ulicy Pszczyńskiej, która będzie fragmentem trasy ekspresowej Racibórz – Pszczyna. Oba zadania mają być gotowe już z końcem maja przyszłego roku. Zachodzi jednak pytanie, czy prowadzenie robot zimą nie odbiją się na jakości nawierzchni obu dróg.
– Nie mamy wyjścia. Startujące w przetargu firmy znały terminy i podjęły się tych zadań. Jeśli nie wykonają ich w czasie, grożą im wysokie kary finansowe. Roboty można spokojnie prowadzić również zimą, i to bez negatywnych skutków dla ich jakości, o ile dopisze aura – zapewnia prezydent Waldemar Socha. Ponadto od dłuższego czasu można już jeździć po nowym wiadukcie nad aleją Armii Krajowej. Obiekt łączy dwa odcinki ulicy Wodzisławskiej, która zaczyna się od ronda przy komendzie policji, a kończy na granicy z gminą Świerklany.
Komentarze