Zatrzymali chińskich ratowników

Niezbyt miło dla sześciu chińskich ratowników górniczych zakończył się pobyt w Rybniku. Nie dość, że zostali zatrzymani przez pograniczników, to jeszcze każdy musiał zapłacić 100 zł mandatu.
Chińczycy przyjechali na kursy, które zorganizował rybnicki oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa. Przez miesiąc uczestniczyli w zajęciach, a wolne chwile wykorzystywali na zwiedzanie. Byli w Warszawie, Krakowie i właśnie w Rybniku. Na koniec sześciu kursantów poszło tu na targowisko. Byli w dresach, poza tym nie wzięli ze sobą paszportów, ponieważ kiedyś w Polsce gościli już ich koledzy i zostali obrabowani w tłumie przez kieszonkowców. Pech chciał, że w tym samym czasie na bazarze byli też funkcjonariusze straży granicznej.
Szukali nielegalnych handlarzy. Zauważyli odzianych na sportowo obcokrajowców i postanowili sprawdzić, kim są. Problem zaczął się w momencie, gdy poprosili o okazanie dokumentów. Chińczycy oświadczyli, że nie mają ich przy sobie. W pierwszej chwili pogranicznicy wzięli Azjatów za nielegalnych handlarzy. Ostatecznie pojechali wraz z nimi do hotelu, gdzie sprawa się wyjaśniła, ale wręczyli gościom mandaty za nieposiadanie dokumentów. W Śląskim Oddziale Straży Granicznej w Raciborzu tłumaczą, że było to zgodne z procedurami, które dają funkcjonariuszom prawo do wylegitymowania każdej osoby wyglądającej na cudzoziemca celem sprawdzenia, czy przebywa u nas legalnie. Wojciech Kłosok, prezes rybnickiego SITG, uważa, że pogranicznicy zachowali się trochę nadgorliwie. Przyznaje jednak, że, biorąc pod uwagę przepisy, niestety mieli rację. Chińczycy nie wywiozą jednak dobrych wspomnień z naszego kraju.



Jak wyjaśnia Jacek Kłodowski ze śląskiej SG, targowiska to miejsca, gdzie pogranicznicy zatrzymują najwięcej osób przebywających w Polsce nielegalnie. Z tego względu funkcjonariusze nie mogli postąpić inaczej, zwłaszcza że żaden z gości nie miał przy sobie dokumentów. – Kiedy jednak sprawa wyjaśniła się, zastosowali wobec nich najniższe możliwe mandaty – dodaje. (MS)

1

Komentarze

  • Andy Zatrzymali chińskich ratowników 17 stycznia 2008 21:20mogli odstapic od wymierzenia kary. troche zwiedzam swiat i nie spotkalem sie z czyms podobnym , czy np. plywajac w polskim morzu musze posiadac dokumenty ??

Dodaj komentarz