Możemy zapewnić solidne szkolenie – mówi Ireneusz Boczkowski, dyrektor aeroklubu
Możemy zapewnić solidne szkolenie – mówi Ireneusz Boczkowski, dyrektor aeroklubu

Byłaby pierwszą w południowej Polsce, a przed jej absolwentami stałyby otworem wydziały pilotażu uczelni wyższych i szkoła orląt w Dęblinie.
Koedukacyjna klasa, która ma ruszyć już we wrześniu tego roku, miałaby liczyć ok. 30 uczniów. W programie nauczania nacisk ma zostać położony przede wszystkim na angielski, i to z uwzględnieniem słownictwa technicznego, ale również na matematykę, geografię i fizykę. W zeszłą środę pomysł stworzenia klasy lotniczej poparli również członkowie komisji oświaty rady powiatu. Roczne szkolenie najlepszych uczniów miałoby kosztować 4 tys. zł. Te pieniądze, na mocy porozumienia, miałby wyłożyć powiat.
Starosta Damian Mrowiec zauważa, że chodzi tu o kształcenie młodych mieszkańców powiatu. Problem pojawi się, gdy uczniami klasy zechcą zostać młodzi ludzie spoza jego terenu. Ten sam problem może też dotyczyć, co ciekawe, młodzieży z Rybnika, na terenie którego znajduje się lotnisko. Zawarcie porozumienia pozwoli uzyskać szkole aprobatę Kuratorium Oświaty w Katowicach, bez której otwarcie takiej klasy jest niemożliwe. Dyrektor szkoły Piotr Buchta do 28 lutego musi przygotować plan naboru do lotniczej klasy licealnej.

Komentarze

Dodaj komentarz