Nie zdołali się zrewanżować

Wyniki obu meczów mają swoją wagę w kontekście walki o utrzymanie. Wygrana z Tarnovią daje teoretycznie lepszą pozycję wyjściową w fazie play-off grupy spadkowej, a ewentualne zwycięstwo w Stalowej Woli pozwalało zachować realne szanse na wywalczenie 10. lub 9. miejsca, które zwalnia zespół z dodatkowych gier po zakończeniu sezonu zasadniczego.
Pojedynek z Tarnovią w hali ekonomika rozstrzygnął się dopiero w dogrywce. Podobnie było w pierwszym starciu obu zespołów. Zresztą całe spotkanie miało niemal identyczny przebieg. Rozpoczęło się od wyraźnej wygranej Tarnovii w pierwszej kwarcie, przez dwie kolejne rybniczanie gonili rywala, doprowadzając w końcu do wyrównania w trzeciej odsłonie. W ekonomiku po trzech kwartach gospodarze prowadzili trzema oczkami, w czwartej na tablicy wyników najczęściej widniał remis, ale w końcówce kilkupunktową przewagę osiągnęli przyjezdni. Podopieczni trenera Włodzimierza Środy zdążyli doprowadzić do wyrównania i dogrywki, w której znów prowadzenie przechodziło z jednej drużyny na drugą, by ostatecznie po pięciu minutach dać czteropunktowe zwycięstwo miejscowym.
Wygrana z Tarnovią była czwartym zwycięstwem rybnickich koszykarzy we własnej hali i siódmym w bieżących rozgrywkach. Mimo że gospodarze byli faworytami tego pojedynku, pozwolili się zaskoczyć przedostatniej drużynie tabeli, a szalę zwycięstwa udało im się przechylić na swoją korzyść dzięki konsekwentnej grze całego zespołu.
Do Stalowej Woli MKKS wyjechał z chęcią rewanżu za szczególnie niemiłą, bo pierwszą w sezonie, porażkę we własnej hali. Przypomnijmy, że beniaminek rozpoczął ten sezon fantastycznie, wygrywając u siebie ze Sportino Inowrocław oraz wyjazdowe spotkania z AZS-em Start Lublin i Tarnovią. Po czterech kolejkach miał na koncie trzy zwycięstwa i jedną porażkę. Przegrana ze Stalą Stalowa Wola była pierwszym poważnym rozczarowaniem w rozgrywkach i ostudziła apetyty rozbudzone tak obiecującym początkiem.
W pierwszej konfrontacji MKKS-u i Stali rybniczanie dotrzymywali kroku przeciwnikowi do trzeciej kwarty, przegranej dziesięcioma oczkami. Tym razem walczyli tylko przez pierwsze 10 minut. Drugą kwartę przegrali różnicą 21 punktów, a po trzech odsłonach przegrywali już 32 punktami. To zdecydowanie najgorszy wynik uzyskany przez drużynę beniaminka I ligi w tym sezonie. W czwartej kwarcie udało się zniwelować straty o dziewięć oczek, ale szansa na zajęcie dziewiątego lub dziesiątego miejsca, uważanego przez klub przed rozpoczęciem rozgrywek za wymarzone w pierwszym sezonie występów w I lidze, znacznie się oddaliła. Mecz w Stalowej Woli pokazał, że trudno będzie o sprawienie niespodzianki w zbliżających się meczach. Najbliższe już w sobotę ze znajdującą się w środku stawki Polonią Warszawa. W Warszawie MKKS przegrywał w połowie meczu piętnastoma punktami, ale po zmianie stron koszykarze pokazali charakter i odrobili w trzeciej kwarcie 11 punktów. Nie udało im się rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść, może tym razem uda im się rewanż za przegraną w pierwszej rundzie?

MKKS Rybnik – Tarnovia Tarnowo Podgórne 108:104 (20:33, 26:18, 28:20, 19:22, 15:11)
MKKS: Frankowski 28, Kukuczka 26, Paszowski 20, Mrówczyński 11, Zmarlak 10, Grabiec 7, Ochodek 4, Marczyk 2, Kozieł 0, Środa 0.
Tarnovia: Metelski 20, Krajewski 20, Pacocha 18, Wróbel 18, Kałowski 16, Grabiński 8, Jakóbczyk 2, Mielczarek 2.
Wyniki pozostałych spotkań 19. kolejki: Prokom II Trefl Sopot – Polonia 2011 Warszawa 78:72, Politechnika Poznańska – Mispol Żubry Białystok 93:78, Sportino Inowrocław – Start AZS Lublin 71:54, BT Wózki Pruszków – Znicz Jarosław 90:92, Resovia Milenium Rzeszów – Siarka Tarnobrzeg 71:55, Wiecko Zastal Zielona Góra – Stal Stalowa Wola 77:68, Sokół Łańcut – BIG STAR Tychy 83:73.

Stal Stalowa Wola – MKKS Rybnik 106:83 (24:23, 36:15, 27:17, 19:28)
Stal: Pydych 25, Partyka 19, Jarecki 16, Szczepaniak 12, Prawica 8, Nikiel 8, Lisewski 6, Sobiło 5, Grzyb 4, Maj 3, Nowak 0.
MKKS: Frankowski 15, Mrówczyński 13, Zmarlak 12, Kukuczka 9, Marczyk 9, Paszowski 9, Białdyga 5, Grabiec 5, Środa 3, Kozieł 3, Gołucki 0.
Wyniki pozostałych spotkań 20. kolejki: Polonia 2011 Warszawa – Wiecko Zastal Zielona Góra 75:78, Mispol Żubry Białystok – Sokół Łańcut 63:78, Start AZS Lublin – Politechnika Poznańska 69:82, Siarka Tarnobrzeg – Prokom II Trefl Sopot 86:79, Znicz Jarosław – Resovia Milenium Rzeszów 86:64, BT Wózki Pruszków – Big Star Tychy 75:64.

1.	Zastal	20	40	1518:1250
2.	Łańcut	20	36	1603:1415
3.	Sportino	19	34	1334:1140
4.	Jarosław	20	34	1584:1482
5.	Politechnika	20	33	1635:1504
6.	Big Star	20	32	1484:1429
7.	Resovia	20	31	1521:1432
8.	Polonia	20	30	1520:1469
9.	Żubry	20	30	1472:1480
10.	Stal	19	28	1440:1449
11.	Pruszków	20	27	1535:1529
12.	Siarka	20	27	1473:1599
13.	MKKS	19	26	1462:1527
14.	Trefl II	20	25	1383:1611
15.	Tarnovia	19	21	1391:1610
16.	Start AZS	20	20	1266:1695

Zestaw par 21. kolejki, 26.01, g.17: MKKS Rybnik – Polonia 2011 Warszawa, Prokom II Trefl Sopot – Znicz Jarosław, Resovia Milenium Rzeszów – Big Star Tychy, Tarnovia Tarnowo Podgórne – Start AZS Lublin, g. 17.30: Sokół Łańcut – Politechnika Poznańska, g. 18: BT Wózki Pruszków – Mispol Żubry Białystok, g. 19: Sportino Inowrocław – Stal Stalowa Wola, Wiecko Zastal Zielona Góra – Siarka Tarnobrzeg.