Przed dzisiejszym meczem, w którym po zwycięstwie z Włochami jastrzębianom wystarczy wygrana jednego seta, by awansować do dalszej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów, podopieczni trenera Roberto Santilli wystąpią w roli faworytów. W hali, w której jeszcze w miniony weekend hokeiści JKH Czarne Jastrzębie walczyli o ligowe punkty, dzisiaj w decydującym starciu siatkarze z Jastrzębia podejmują belgijski Knack Randstad Roeselare. Pierwsza konfrontacja obu zespołów zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Belgów 3:0, wówczas jednak drużyna Santilli nie grała tak dobrze jak obecnie. Jastrzębianie wygrali dziewięć ostatnich mistrzowskich spotkań. Przegrywali tylko w sparingach i turniejach. Są w znakomitej dyspozycji. Kibiców cieszy powrót do świetnej formy Dawida Murka, fantastycznie grają również Robert Prygiel i Wojciech Jurkiewicz. Czy zdołają dzisiaj podtrzymać znakomitą passę zwycięstw i wygrają po raz dziesiąty?
Mecz w hali lodowiska Jastor rozpocznie się o 18.15.
Sisley Treviso – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:19, 19:25, 22:25, 23:25)
Treviso: Horstink, Hübner, Pujol, Cisolla, Papi, Gustavo, Farina (libero) oraz Kral, Saitta, Novotny
Jastrzębie: N. Iwanow, Jurkiewicz, Murek, J. Iwanow, Prygiel, Lins, Rusek (libero) oraz Łomacz, Gorzewski.
1. | Treviso | 5 | 9 | 13:5 |
2. | Jastrzębie | 5 | 8 | 11:8 |
3. | Roeselare | 4 | 6 | 6:7 |
4. | Apeldoorn | 4 | 4 | 2:12 |
Komentarze