18 marca w Teatrze Ziemi Rybnickiej wystąpi czeska grupa Banjo Band, której piosenka „Jozin z bazin” niespodziewanie, po blisko 30 latach od premiery, stała się w Polsce wielkim przebojem. Kilka tygodni temu w „Szkle kontaktowym” w TVN24 pokazano archaiczny teledysk z 1978 roku, zrealizowany przez telewizję czechosłowacką. „Jozin z Bazin” śmieszył i bawił swą egzotyczną dla współczesnych widzów estetyką.
Teledysk natychmiast trafił do internetu i tu zaczęła się jego niezwykła kariera. W prasie ukazały się wywiady z artystami z Banjo Band, a kilka dni temu lider zespołu Ivan Mladek przyjechał do Polski. Ostatnio Jozina wplątano nawet w polityczną awanturę. W czasie konwencji PiS-u, na której podsumowywano, a właściwie krytykowano 100 dni rządu premiera Tuska, wyemitowano polską wersję czeskiego szlagieru w wykonaniu krakowskiego kabaretu Pod Wyrwigroszem. Zamiast Jozina z bazin jest tam Donald, który marzy. Piosenkę aktywiści PiS-u usłyszeli rzekomo wbrew woli samych kabareciarzy i teraz kabaret odgraża się skierowaniem sprawy do sądu.
Krakowski kabaret nie był pierwszym, który zarejestrował swoją wersję Jozina. Jako pierwsi zrobili to twórcy rybnickiego kabaretu Derkacz, którzy swoją polityczną wersję piosenki „Kaczor z bagien” umieścili w internecie już kilka tygodni temu. – Kiedyś wszedłem na portal internetowy You Tube, gdzie Jozin miał już ponad 100 tys. wejść. Pomyślałem, że coś w tym jest i że warto by nagrać swoją wersję tej piosenki, a właściwie jej parodię. Dziś codziennie ogląda nas w internecie ok. 10 tys. osób – mówi Arkadiusz Dera, lider kabaretu Derkacz, który współtworzy z Grzegorzem Stochmalem. Teledysk bez technicznych fajerwerków zrealizował Andrzej Kaczmarczyk z rybnickiej telewizji kablowej Telkab.
– Na ogół piszemy swoje oryginalne teksty, historia z „Kaczorem z bagien” to taki nasz wypadek przy pracy – komentuje twórca kabaretu Derkacz Arkadiusz Dera. Z uśmiechem dodaje, że jeśli grupa Ivana Mladka wystąpi w Rybniku, oni zagrają jako support.
Komentarze