Magdalena Lukas i Julia Porwoł Adamczyk malowały swój obraz na zmianę
Magdalena Lukas i Julia Porwoł Adamczyk malowały swój obraz na zmianę

Zespół Twórców Nieprofesjonalnych „Oblicza” prezentuje wystawę pt. „Interpretacje destrukcji”. Wernisaż wystawy odbył się w ubiegłą środę w macierzystej galerii grupy w Rybnickim Centrum Kultury. Gości powitał Marian Rak, od lat prowadzący grupę. Jego opowieść o wielkich destrukcjach w świecie sztuki wprowadziła zebranych w tematykę wystawy. Artysta przypomniał o niszczejącej „Ostatniej wieczerzy” Leonarda da Vinci i obrazie Rembrandta „Wymarsz strzelców”, który umorusany sadzą stał się „Strażą nocną”.
Pracom prezentowanym na wystawie na razie nie zagrażają tego typu niebezpieczeństwa. Z większości z nich przebija motyw zniszczenia, zła, śmierci i przemijania. – Na naszym obrazie znajdują się przekształcone zwierzęta, głównie ptaki – opowiadały członkinie grupy Magdalena Lukas i Julia Porwoł-Adamczyk. – Obraz wielokrotnie był przez nas przemalowywany. Na początku były na nim łabędzie nad brzegiem jeziora, teraz nasze dzieło jest pełne mroku i tytułowego zła. Teodor Godziek w swoich interpretacjach zawarł gorzkie wspomnienia wojenne. – Moja rodzina ciężko doświadczyła wojny. Ja sam pamiętam ewakuację, strach. Ma to odbicie w tych obrazach. Zawsze jest na nich jednak odrobina nadziei – w tym przypadku słońce, które wychodzi zza chmur.
Nawiązałem także do „Tryptyku Rzymskiego” Jana Pawła II. Wystawiony dziś obraz jest pierwszym z mojego własnego tryptyku – zdradził swoje plany twórca amator. Wystawę można oglądać w galerii Oblicza rybnickiego teatru.

Komentarze

Dodaj komentarz