Importowali odpady

Urząd Celny w Rybniku zajął się sprawą importowania odpadów, którą w zeszłym tygodniu ujawnili funkcjonariusze z pawłowickiej placówki celnej. Skontrolowali ponad 20 ton używanej odzieży i butów zgłoszonych do odprawy. Okazało się, że powinny trafić do utylizacji, a nie na polski rynek. – Takie sytuacje zdarzają się co jakiś czas. Teraz podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził sposób zapakowania towaru w różne worki foliowe, reklamówki, torby i walizki. Opakowań było aż 3300, co dowodzi, że ubrania i obuwie pochodzą ze zbiórki ulicznej – informuje Aldona Węgrzynowicz z biura prasowego Izby Celnej w Katowicach. Dla pewności funkcjonariusze zwrócili się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. Ekspertyza potwierdziła, że ich podejrzenia były słuszne. Wartość ładunku oszacowano na raptem 48 tys. zł, co świadczy o tym, że odzież i buty nie nadawały się do niczego. Nadawcą była firma ze Szwajcarii, odbiorcą firma w naszym regionie. Importer dostanie nakaz wywozu odpadów z terytorium naszego kraju.

Komentarze

Dodaj komentarz